Zobacz temat
www.kepnosocjum.pl :: Kępno i okolice :: POSZUKIWANIA
 Drukuj temat
Wrak
lampard_33
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 29-03-2009 22:25
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

HEH - myslę że w tym temacie już nikt nie powinien działa na własną rękę - temat stał się ogólnosocjumowyGrin
 
Pawel90
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 30-03-2009 06:59
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

czyli wszyscy są za jeśli chodzi o poszukiwaniausmiech w takim razie trzeba zacząć zbierać informacje do kupy, wypytywać ludzi i możemy coś zacząć kombinowaćusmiech

lampard_33 - masz racjęusmiech zainteresowanie tematem jest, i to całkiem sporeusmiech
 
straz22
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 30-03-2009 13:54
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Ja też z chęcią pomogeusmiech jeżeli będzie potrzebna moja pomocusmiech

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Strażak to nie zawód...To sposób na życie...
 
Pawel90
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 30-03-2009 14:30
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Póki co - pytaj ludzi czy coś nie słyszeli, nie widzieli... Pytaj rodziców, dziadków...usmiech kogo się da...usmiech

nawiasem mówiąc - nie posiada ktoś może informacji na temat walk w Mnichowicach? Bo odnośnie tego terenu posiadam pewną plotkę.
 
straz22
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 30-03-2009 14:32
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Znam kustosza muzeum kępińskiego podejede i się go spytam ok??

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Strażak to nie zawód...To sposób na życie...
 
Pawel90
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 30-03-2009 14:36
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

jak będziesz go pytał - nie mów że jest inicjatywa wydobywania czegokolwiek, tylko jak coś, to podaj że jesteś zaciekawiony historią d.w.ś. i słyszałeś plotki że podobno coś w okolicy jest, ok? Bo trzeba uważać żeby pół miasta nie latało w poszukiwaniu wraku, bo za dużo mogłoby z niego nam nie zostać...

Pozdrawiam
 
straz22
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 30-03-2009 14:47
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Spokojnienieusmiech jutro do niego podejdęusmiech

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Strażak to nie zawód...To sposób na życie...
 
Jendrek38
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 10-04-2009 18:18
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

W latach 60 opowiadali starsi koledzy o zatopionym czołgu w torfowiskach przy drodze do Lipki.Krążyły nawet bajania że w wielkie susze śmiałkowie stawali na jego wieżyczce ale sam nie mogę tego potwierdzić mimo że jako dzieciak często z kolegami łowiliśmy tam ryby
 
grysia
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 12-04-2009 22:52
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70


Wiecie co chłopaki?
Proponuję abyście najpierw zainteresowali się organizacją armii niemieckiej z tego okresu ,a szczególnie dywizją gen.Blaskowitza.Mam watpliwości czy ta dywizja miała na swoim wyposazeniu pojazdy pancerne.
Po drugie.Jaki d-ca wysyła czołgi przez bagna?U nas sytuacja taktyczna była klarowna-nie było zadnych punktów obrony.A więc nacierające wojska przemieszczały się po drogach w kolumnach marszowych.
Po trzecie.Żołnierz też nie lubi sie trudzic i pchac się w bagna.Przecież wie czym to grozi.

grysia
 
Pawel90
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 13-04-2009 01:43
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Witam.

Jednostki które wkraczały do Kępna - były to 17 Dywizja Piechoty oraz dowodzona przez Gen. por. Conrada von Cochenhausena 10 Dywizja Piechoty Zmotoryzowanej - jednostka ta miała przeróżne pojazdy - od lekkich pojazdów zwiadowczych (Sd.Kfz.221/223) - do ciężkich (Sd.Kfz.231/232 8-RAD). Nie chcę teraz skłamać, ale jednostka ta chyba posiadała także pewną ilość czołgów lekkich (średnich za wiele to nie mieli w tamtym okresie)...

Ma Pani rację - raczej nikt by tak jednostek nie posłał.

Ale zamknijmy temat tego tragicznego września 39 roku. Relacje ludzkie mogą nie zawsze się sprawdzać... Mam teraz na myśli fakt, że mógł to być pojazd z roku 1945. W momencie odzyskania Kępna przez 4 Armię Pancerną 1 Frontu Ukraińskiego Koniewa trwała olbrzymia radziecka ofensywa. Niemiecka Grupa Armii A była w kompletnej dezorganizacji...

Zaczynam więc brać pod uwagę fakt, iż ten pojazd który mamy nadzieję znaleźć - może pochodzić właśnie z tego okresu... Brakuje jakichkolwiek dokumentów i informacji pisanych traktujących o stratach naszych zachodnich sąsiadów w roku 1945... Po Świętach postaram się poszukać kolejnych informacji, może uda się na coś trafić...

Pozdrawiam
 
Ryczyn
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 13-04-2009 13:17
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Zdecydowanie chodzi o jednostki, które były w odwrocie.
Tutaj jest opis działan w naszej okolicy www.olesnica.org

Poszukiwać, odkrywać, eksplorować, zdobywać.
 
ad241280
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 18-04-2009 19:38
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

KIEDYS SŁYSZAŁEM ZE NA GESIEJ GÓRCE NA TZW SMOLINIE JEST ZATOPIONY WRAK CZOÓŁGU ALE CZY TO PRAWDA MOZE TO TYLKO WAGONIKI PO STAREJ CEGIELNI

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-04-20 19:28:26

 
ad241280
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 18-04-2009 20:09
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

WIEM TEZ ZE W SŁUPI POD BRALINEM I TO CAŁKIEM NIE DAWNO BO PARE LAT TEMU WŁASCICIEL STAWÓW POD LASEM ZNALAZŁ OGROMNE DZIAŁO PRZECIWLOTNICZE WEZWAŁ SPERÓW I TO ZABRALI
 
straz22
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 09-05-2009 21:39
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

A czy ta informacja jest potwierdzona??

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Strażak to nie zawód...To sposób na życie...
 
filozoW
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 14-05-2009 02:01
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Moim zdaniem gra nie warta świeczki.
Po pierwsze gdyby udało się odnaleźć owy czołg, to co dalej ? Wątpię, aby znalazł się ktoś kto chciałby przygarnąć maszynę. Jakoś nie bardzo mi się chce wierzyć aby był to niemiecki czołg. Pewnie jest tam t34, a więc nikt nie podejmie się próby jego wydobycia. Z tego co można wyczytać nikt nie interesuje się losem owych czołgów, ponieważ jest ich od groma.

Z drugiej jednak strony bardzo ciekawy temat i ja także słyszałem historię odnośnie czołgu Wink
 
Ryczyn
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 14-05-2009 10:39
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Może T34 jest mniej ciekawy, ale na pewno jest wart poszukiwań. Natomiast gwarantuje Ci, że każdy niemiecki sprzęt zniknie błyskawicznie i nie będzie przeszkodą teren, w którym się znajduje. Masz jakieś podstawy (relacje, dokumenty, przekazy) sądzić, że jest "tu gdzieś" T34 lub coś innego zagrzebane? Jeśli masz jakieś informacje to się podziel. W końcu: "gra nie warta świeczki", jest?

P.S: Wiele osób interesuje się losami czołgów, nawet bardzo wiele.

Poszukiwać, odkrywać, eksplorować, zdobywać.
 
straz22
#37 Drukuj posta
Dodany dnia 14-05-2009 13:54
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

I ja się podpisuje pod słowami Ryczyna jeżeli kolegi temat nie obchodzi to niech go omijausmiech

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Strażak to nie zawód...To sposób na życie...
 
Pawel90
#38 Drukuj posta
Dodany dnia 14-05-2009 15:54
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Ryczyn zdecydowanie ma rację - niemiecki sprzęt będzie brany z pocałowaniem dłoni - jeśli damy mu szansę na to.

A temat jest warty - chociażby samo poznanie losów maszyny, załogi... Taki pojazd to nie jest tylko to żelazne pudłoWink ale i cała historia jego - chociażby co się stało że utknął. Poza tym - nie mamy żadnej pewności że jest to akurat Kaczka lub Is-ek.

A jeśli Pan coś słyszał - to niech Pan napisze, każda wzmianka się nam przyda do odnalezieniausmiech


Pozdrawiamusmiech

PS W dodatku - nie każdy T-34 został wydobyty w okolicach Kępna, prawda?usmiech))
 
Macieeeko
#39 Drukuj posta
Dodany dnia 07-06-2009 22:14
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Ktoś coś wspominał o wieżyczce, ale znając Polaków, to już dawno jej nie ma, chyba, że któryś z owych wraków całkowicie przysypało, wtedy można miec nadzieje na odnalezienie kompletnego sprzetu. A t34 jest dużo ogólnie, jako pomniki itp, ale bardzo mało na sprzedaż i na części, więc pewnie znalazłby się ktoś chętny do przejęcia opieki nad cudeńkiem. Tak czy inaczej mam nadzieję, że coś znajdziemy i do każdej akcji takiego rodzaju jestem chętny.

aha...
 
filozoW
#40 Drukuj posta
Dodany dnia 12-06-2009 18:50
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Słyszeć, to słyszałem to samo co jest napisane w tym temacie, czyli nic nowego. Troche się może lokalizacja zmieniła, bo podobno ów czołg ugrzęzł gdzieś pod Chojęcinem.
Chodzi mi o to, że szanse na znalezienie niemieckiego czołgu/pojazdu są małe, i prędzej będzie to jakiś rusek.
W przypadku odnalezienia t34 było by ciężko z jego dalszym losem, bo jak wspomniałem dużo tego jeszcze.
A kolego który wspomniał o niemieckim sprzęcie ma rację. Niemiecki czołg/pojazd od ręki byłby wydobywany i to nie tylko przez władze państwowe, również wielu prywatnych kolekcjonerów dużo by dało za taki namiar.
Nie twierdzę oczywiście, ze należy porzucić taką akcję nawet gdyby to był t34, bo fajnie by było miec gdzies w mieście taki eksponat usmiech
I szczerze mówiąc troszkę mnie krew zalewa, jak Tygrysy, czy inne pojazdy wydobyte w Polsce trafiają gdzieś do niemców, czy do stanów ...
@Macieeeko, troche się z Tobą nie zgodzę. T34 jest bardzo dużo. Kilka razy widziałem zdjęcia ze złomowisk, gdzie stały kompletne t34, z możliwością odkupienia. To samo sie tyczy wszelakich części. Smutna prawda.

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-06-12 18:53:51

 
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· zniknęła strona int...
· Kępno.Historia.
· MECHNICE szkic geog...
· Kępno
· Biskupica - Zabaryczne
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,372,057 unikalne wizyty