Franciszek Olszówka "Otto"
|
efkama |
Dodany dnia 26-07-2009 19:01
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
Edytowane przez efkama dnia 09-09-2010 21:34 |
|
|
|
efkama |
Dodany dnia 27-07-2009 17:38
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
Edytowane przez efkama dnia 15-09-2010 08:45 |
|
|
|
efkama |
Dodany dnia 01-08-2009 22:12
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
Edytowane przez efkama dnia 15-09-2010 08:44 |
|
|
|
Macieeeko |
Dodany dnia 02-08-2009 09:39
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
Edytowane przez efkama dnia 09-09-2010 21:36 |
|
|
|
MorgothB |
Dodany dnia 02-08-2009 13:41
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
efkama |
Dodany dnia 02-08-2009 20:10
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
efkama |
Dodany dnia 02-08-2009 20:10
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
dxdan |
Dodany dnia 02-08-2009 20:45
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
efkama |
Dodany dnia 02-08-2009 21:17
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
MorgothB |
Dodany dnia 02-08-2009 21:39
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
damian_73 |
Dodany dnia 02-08-2009 22:26
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
MorgothB |
Dodany dnia 02-08-2009 22:38
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
dxdan |
Dodany dnia 02-08-2009 23:08
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
grzgrz |
Dodany dnia 02-08-2009 23:36
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
damian_73 |
Dodany dnia 03-08-2009 19:46
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
dxdan |
Dodany dnia 03-08-2009 21:05
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
dxdan |
Dodany dnia 03-08-2009 22:05
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
flape |
Dodany dnia 03-08-2009 22:44
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
Ryczyn |
Dodany dnia 04-08-2009 02:09
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
|
zimek79 |
Dodany dnia 04-08-2009 07:34
|
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70
|
|
|
|
02.11.2007 (fragmenty)
Bardzo płytki grób
Pod alejkami cmentarza Osobowickiego, największej nekropolii we Wrocławiu, pochowani są skazańcy z więzienia przy ulicy Kleczkowskiej. Polacy i Niemcy. Pierwsi ? ofiary reżimu stalinowskiego. Drudzy ? skazani za zbrodnie wojenne lub po prostu za to, że byli Niemcami.Kiedy powstał Instytut Pamięci Narodowej, skontaktowaliśmy się z dyrekcją cmentarza. Wiedzieliśmy, że na zlecenie więzienia, aresztu UB i prokuratury wojskowej w la-tach 1945-1956 na Osobowicach pochowano około 850 osób. Ślady pochówków około 350 więźniów zachowały się na polach 81 i 120 ? opowiada dr Krzysztof Szwagrzyk, historyk, którego swoistym powołaniem stało się przywracanie umarłych pamięci........
............Badania georadarem i dwie ekshumacje przypieczętowały decyzję: wiosną przyszłego roku na polach 77, 91, 102, 91a i 92 najprawdopodobniej rozpoczną się ekshumacje. ? Wiemy, że mogą wywołać kontrowersje. Bo będziemy odkrywać nie tylko ciała Polaków, ale też i Niemców, być może zbrodniarzy wojennych. Nie wyobrażam sobie jednak sytuacji, że dzisiaj, w środku Europy, z jej bagażem historii, niczego nieświadomi chodzimy po grobach. Grobach ludzi skazanych na zapomnienie. Dlatego uważam, że ofiary reżimu trzeba przywrócić pamięci, a pozostałym dać godny pochówek ? dodaje Krzysztof Szwagrzyk.
Ze starego zdjęcia zrobionego zimą uważnie patrzy młoda dziewczyna. Okrągła buzia, głowa lekko oparta o prawą rękę. Spod czapki widać ciemne włosy. Spod ciepłego płaszcza szalik w kratkę. To jedno z ostatnich zdjęć Heleny, która zginęła 18 lipca 1946 roku. Miała wtedy 21 lat. 62 lata po egzekucji, przeprowadzonej o 6 rano, na Osobowicach rozpoczną się poszukiwania jej bezimiennego grobu. ? Na polu nr 77 pochowano 6 kobiet. Najmłodszą z nich była Helena Motykówna, zwana Dziuńką. Odnalezienie szczątków młodej kobiety pozwoli nam odnaleźć pozostałych członków tak zwanej grupy Otta, którzy zginęli razem z nią. A to będzie jeden z kroków do stworzenia swoistej topografii cmentarza pod cmentarzem ? podkreśla historyk z IPN-u.
" Któregoś dnia było ich pięcioro - wspominał ks. Skiba.- Wśród nich 18-letnia dziewczyna, która miała w kieszonce książeczkę do nabożeństwa, modliła się żarliwie. Zwykle rozstrzeliwano na dziedzińcu więziennym, wtedy jednak skierowali nas do jakiejś szopy. Ustawili ich przy filarach, opaska na oczy, ręce do tyłu. Prokurator odczytał akt oskarżenia i wyrok, a oni śpiewali "Pod Twoją obronę". Podałem krzyżyk do pocałowania, a oni jak na komendę krzyknęli "Jeszcze Polska nie zginęła". W tej samej chwili oficer dał komendę do strzału. A potem jeden jedyny okrzyk - mamo!!!. Ten okrzyk prześladował mnie po nocach. Modliłem się za nich, odprawiałem msze w ich intencji, cierpiałem z nimi".
Ksiądz Jan Skiba był w połowie lat 40. kapelanem więziennym przy Kleczkowskiej. Prokurator, który uczestniczył w tamtej egzekucji, to porucznik Eugeniusz Landsberg. Skazani to członkowie tzw. grupy Franciszka Olszówki Otta: Dziuńka - Helena Motykówna, w rzeczywistości starsza o trzy lata, niż zapamiętał to ks. Skiba, Śmigus - Edward Szemberski, Wiarus - Roman Roszowski i Pantera - Idzi Piszczałka.
W zachowanych dokumentach z procesu przed Wojskowym Sądem Rejonowym we Wrocławiu można przeczytać, że latem 1945 roku na pograniczu województw poznańskiego, łódzkiego i dolnośląskiego zaczęła działać banda AK, której zadaniem było obalić rząd, zmienić ustrój demokratyczny na reakcyjno-faszystowski.
Przywódcą był Franek Olszówka, a grupa w szczytowym okresie swojej działalności liczyła kilkadziesiąt osób, w tym również dezerterów z Milicji Obywatelskiej, jak Romek Roszowski, który uciekł z bronią z posterunku w Bąkowicach. Część z nich była w partyzantce, niektórzy - tak jak Franek - byli siłą wcieleni do Wehrmachtu. Maj 1945 roku nie oznaczał dla nich końca wojny. W październiku zaatakowali w Kępnie siedzibę Urzędu Bezpieczeństwa. W czasie walk zginęło dwóch funkcjonariuszy UB. Miesiąc później znów dali o sobie znać. Wtedy zabili ośmiu, a ranili czerech pracowników PUBP w Kępnie. Według aktu oskarżenia sprzed 61 lat, rozstrzelali też grupę 14 Niemców.
Przed wojskowym sądem we Wrocławiu stanęli w marcu 1946 roku. Wpadli w lutym, 18 lutego nad ranem, po akcji na stacji w Czastarach, gdzie zaatakowali pociąg osobowy z Poznania do Krakowa. W czasie potyczki zginęło dziewięciu żołnierzy Armii Czerwonej, jeden ranny zmarł w szpitalu.
Na stacji w Czastarach była też Helena. Ranna w nogę, w czasie śledztwa przyznała się tylko do tego, że miała przy sobie broń. Za przynależność do grupy Otta skazano ją na karę śmierci. Wyrok uzasadniono tak: ?Przy wymiarze kary sąd wziął pod uwagę bierność, z jaką poddała się rozkazom dowódców bandy i solidaryzowanie się jej z działalnością bandy w ostatnim napadzie na pociąg oraz fakt, że podczas napadu dokonano mordu 10 żołnierzy armii sojuszniczej, przez co mogło nastąpić pogorszenie stosunków z zaprzyjaźnionym państwem ZSRR?.
Wojskowy sąd nie wziął pod uwagę, że Helena do grupy Otta przyłączyła się zaledwie dwa tygodnie wcześniej. 3 lutego poszła na zabawę. Tam poznała Franka Olszówkę i jego kolegów. Najwyraźniej zafascynowana nimi nie wróciła już do domu. Nigdy.
Gdzieś na Osobowicach, na kilku polach między grobami, o których ktoś pamięta, na których palą się znicze, stoją kwiaty - pochowani są nie tylko Dziuńka, Śmigus, Wiarus i Pantera.
<