Dzisiaj coraz częściej zdarza się, że ortodoksja judaistyczna ogranicza się do należenia do ortodoksyjnej synagogi
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
Zaraz po Purim rozpoczynano przygotowania do Paschy. Cała Kehilla była w ruchu. Żadna para rąk nie była bezczynna w domu. Wszystko aż do najciemniejszego zakątka musiało zostać wyczyszczone. Okna i drzwi były otwierane szeroko, żeby stęchłe powietrze wypuścić z domu, a łagodne, wiosenne wpuścić do środka. Dla kamieniarzy, tynkarzy i stolarzy był to szczyt sezonu. Ubytki w ścianach były uzupełniane, ściany były bielone, a drewniane podłogi szorowane i równane. Później ktoś musiał zająć się nabyciem mąki pszenicznej niezbędnej do wyrobu Mazzoh. Handlarze pszenicą i młynarze mieli nadmiar zamówień. Im bliżej Paschy, tym bardziej ożywiał się handel. Tymczasem nadszedł ostatni tydzień przed świętem. Piec społeczny, normalnie używany jako piec "Shalent", był przygotowany bardzo starannie do pieczenia Mazzoh.
Kawał roboty. Pod bardzo surowym okiem doświadczonego nadzorującego mąka była ważona, mieszana z wodą, która była czerpana przez szanowanych członków społeczności i przynoszona do piekarni i porcjowana na polskie chłopskie kobiety, które szły do pracy i swoimi silnymi rękami wyrabiały ciasto i formowały je w okrągłe, cienki kawałki tak szybko, jak tylko było to możliwe. Kropkę nad "i" stawiał urzędnik, który prowadził koło zębate montowanym na metalowej rączce po cieście, które było następnie wkładane do pieca przez specjalnie wyznaczonego Żydowskiego piekarza. Pieczenie Mazzoh nie należało do prostych czynności. Wymagało to zręczności, doświadczenia, uwagi co do szczegółów, żeby włożyć delikatne ciasto do pieca bezpiecznie i żeby wyciągnąć niezwykle kruchy produkt z pieca.
Deski, na które wkładano ciasto do pieca były starannie czyszczone z każdego okrucha surowego ciasta kawałkami szkła. Kiedy przygotowano już Mazzoh dla ogółu społeczeństwa, nadchodził czas do przygotowania luksusowego dobra pieczonego, egg mazzoh. Egg Mazzoh nie mógł być jednak używany jako prawdziwa, rytualna potrawa. Ponieważ ciasto było bez drożdżowe, przygotowane tylko na wodzie, miało symbolizować nadto pośpieszne wprowadzane w życie Mizraim.