Wielkie dzięki za info lookas24 Bede na 100%

co to za rodzaj muzyki? da się to w jakąś szufladkę wsadzić?

Mam nadzieje, że nieTa muzyka jest gatunkowo kosmopolityczna Oczywiście jakiś tzw. krytyk muzyczny, od razu zacznie klasyfikować, dzielić i segregoać - ludzie bez klasyfikacji mają poczucie chaosu a tym bardziek krytyk muzyczny. Ja uważam, że tego typu polityka tylko szkodzi muzyce Ci ludzie grają niebanalną muzykę bo mają w d...e wątpliwe klasyfikacje (tak mi się wydaje) i poprzez to, tworzą jakąś inną jakość.
Ps.
a jak definiują ową twórczość sami twórcy możesz zapytać bezpośrednio ich na koncercie

no i posłuchałem na majspejsie - chłopaki dają czadu, w pierwszym kawałku nawet Morrison śpiewa, ciekawe, ważne,że ktoś coś próbuje robić.

Jako ciekawostkę podam, że basista z Zoltara i basista z Yako Tako to ta sama osoba A perkususta z Franza Jagera oraz perkusista z Yako Tako to również ta sama osoba Taki urok lokalnej sceny muzycznej

to chyba rzecz typowa w muzycznym światku, myślałem, że - pierwsze primo - w Jaggerze będbku Muller, drugie primo - że Jagger nie istnieje.
Śmiem twierdzić, że mam jakąś tam kulturę muzyczną - kapela jest fajna ale jak dla mnie ten bas jest za bardzo wyrazisty, kojarzyu mi się z Primusem ale fajne są syntezatory wkomponowane, jak w Faith no more z okresu Epic (ale to kwestia gustu). Voniu nie może zarzucić, że się nie gra.

Co prawda Franz Jagger (jako zespół) nie istnieje, ale Muller istniejei pamięć o tym fajnym zespole również (Yako Tako też nie istnieje a nagrali płytę i pamięć o tym zespole zostanie).
Strzał z Primusem jest jak najbardziej celny Co prawda ja tam Faith No More nie słyszę, raczej takie kapela jak: Weather Raport, Neptun itp. Ale tak to już kwestia gustu czyli klasyfikacji

ważne, że grają i że jest o tym na stronie

Oczywiście że ważne że chłopaki grają! Tyle że nie w Kępnie! Współcześnie tożsamość lokalna budowana jest coraz częściej na szeroko rozumianej sferze rozrywki i kultury. Zespoły stają się nieformalnymi promotorami miast, i tym sposobem mają wpływ na zewnętrzny wizerunek miasta z którego pochodzą. Na takie niszowe koncerty zjeżdżają się coraz częściej mieszkańcy wielkomiejscy ? w ramach tzw. turystyki kulturalnej i tym sposobem miasteczka stają się bardziej atrakcyjne ponieważ na kolejne koncerty ściągane są coraz większe ?tłumy? . Pod tym względem Ostrzeszów bije nas o głowę. Zespoły to rozrywkowy skarb miasta.
Ps. Co do Zoltara to myślę, że to nie jest jakiś tam sobie zespół, to zespół który bardzo świadomie tworzy inną jakość. Puściłem jego kawałki jednemu z współorganizatorów Jazzu nad Odrą we Wrocławiu? nie ukrywał wielkiego zaskoczenia bardzo wysokim poziomem gry. W momencie kiedy mu powiedziałem, że żadna z osób nie chodziła do szkoły muzycznej i grają ze słuchu, to nie chciał mi uwierzyć. Tego typu kapele to raczej rzadkość w małych miastach w których nie ma publiki tego typu. Tym bardziej podoba mi się ta kapela, która tworzy niepopularne formy w bardzo dobrym stylu ? mają po prostu osobowość muzyczną.
A co do Franza Jaggera to przypomnę tylko, że ten zespół został bardzo dobrze przyjęty na koncertach Jarocińskich (nawet chyba zajęli tam jakieś miejsce w konkursie). Nagrali kasetę ?w jak na owe czasy ? dobrej wytwórni. Co tym bardziej zasługuje na uznanie, gdyż muzyka którą grali nie należała do popularnych i łatwych kawałków. W mojej opinii ów zespół powinien mieć swoją ulicę w Kępnie

.

Edytowano 2razy, ostatnia edycja 2010-03-05 02:04:48

.

Edytowano 2razy, ostatnia edycja 2010-03-05 01:59:25

mnie osobiście Franz Jager bardzo przypomina Klausa Mittfoha (nie wiem czy nazwę napisałem dobrze). Co się tyczy kultury to wydaje mi się, że byłoby niezmiernie ciekawym rozszerzeniem strony promowanie tutaj kultury niezależnej. Więc jeżeli chcecie takowej zakładki i deklarujecie się Ptysiu i Lookas24 być jej edytorami to wystarczy to uzgodnić z resztą administratorów.

Porozmawiam z lookasem24 w sprawie tej bardzo interesującej inicjatywy

jeszcze bardziej mi się tu podoba...

Niestety zakładka kultura nie działa na zasadzie edycji dla każdego uzytkownika. Ale nie ma problemu, w moim profilu jest meil, wysyłajcie wszelkie infa, znajdą się w zakładce kultura.

Przypominam, że dzisaj o 19 mamy koncert Kępińskiej kapeli w Ostrzeszowie. Ja jadę pokibicować lokalnej alternatywie

Ps. Na moim profilu załadowałem kolejny zespół z Kępna - jest to zespół ZOLTAR oraz kawałek Circus.
Dzięki dla Roberta z zgodę na umieszczenie kawałka na stronie

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-04-19 00:18:16

Kurz z dźwięków koncertowych opadł ? Ostrzeszów wraca do codzienności Koncert Ostrzeszowski uważam za bardzo udany i nie chodzi mi tylko o efekt muzyczno-sceniczno-estetyczny ale i również o klimat imprezy ? klimat, który stworzyli ludzie. Muszę przyznać, że Kępno było reprezentowane w bardzo przyzwoitej liczbie (udało się ściągnąć wielu weteranów Kępińskiej sceny muzycznej) ale najbardziej mnie ucieszył widok młodych osób ze szkół ponadgimnazjalnych które wykazały się takim poziomem samodeterminacji co to pozwala ludziom poruszać się z jednej miejscowości do drugiej -fajnie, że interesują się muzyką, która co prawda przeżywa renesans lecz nie w małych mieścinach, a na poziomie wielkich ośrodków miejskich. Fajnie, że pojawiły się osoby, które oprócz muzykowania coś tam malują, słuchają, czytają, startują w konkursach kapel itp. Fajnie, że pojawiły się osoby, które co prawda nie gustują w takiej muzyce ale cieniom i doceniają wysiłek twórczy innych ? mniej czy też bardziej bliskich osób; fajnie, że pojawiły się osoby które myślały, że będzie disco, fajnie, że pojawiły się osoby które po prostu się tam znalazły z bliżej mi nieokreślonych przyczyn - widać w beciku urodzone lub mają fory u "Tego Co Myśli Nawiedza".
A siła publiki zrobiła swoje, ZOLTAR nie miał wyjścia, musiał zagrać bisy (a niejaka grupka niewiast nawet odkryła w sobie potencjał wokalny i zaczęła śpiewać ?Sto lat? - życie rokendrolowca ma wiele plusów). Bardzo fajny występ zarówno ZOLTRA jak i PLUMA, co prawda akustyka mierna ale specyfika celująca Poczułem się jak we Wrocławskich pubach muzycznych.
Pozytywnie zakręceni ludzie z Ostrzeszowa ? to po prostu fajni ludzie
Koncert Ostrzeszowski to nie tylko koncert muzyczny ale i koncert społecznej integracji okazja do wymienienia się meilami, numerami tel, płytami, pogadania o sprzęcie i muzyce; do spotkania znajomych porozrzucanych po innych miastach, okazja do wypici piwka w towarzystwie osób które ?lubią się głośno śmiać?.
Pozdro dla ZOLTARA!!!

PS. Pozdrowienia dla niejakiego Marcinka Dzięki za fajną rozmowę

Ps.Ps. Zapraszam do Wrocławia na 10. Festiwal Kina Amatorskiego i Niezależnego KAN
22 - 26 kwietnia, http://www.kan.art.pl/index.php?m=3&p=1&l=

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-04-19 21:46:19

.

Edytowano 2razy, ostatnia edycja 2010-03-05 01:58:08

Jestem za i jeśli będę mogła jakoś pomóc w organizacji to zrobię to z wielką przyjemnością.

---

Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:

- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...

- A warzywo? - pyta kelner.

- On? To samo co ja.

Wiedz Mowa Trawa, że to bardzo fajnie z twojej strony