Zobacz temat
 Drukuj temat
Knajpy Kępna
sirena32
Dodany dnia 22-09-2010 20:03
Awatar

Postów: 388
Data rejestracji: 06.07.10

Dziś ktoś przypomniał mi jeszcze jeden barek Grzybek " pospolicie zwany ,,Pod trupkiem " krzyk a gdzie był domyślcie się

Sirena
 
efkama
Dodany dnia 22-09-2010 20:14
Awatar

Postów: 1521
Data rejestracji: 29.06.10

a ta knajpka to była na Grzybowie a zwali ją "Pod trupkiem" ponieważ była na miejscu cmentarza żydowskiego "kirkutu" usmiech
 
http://kepnosocjum.pl
Dominik Makosch
Dodany dnia 22-09-2010 21:19
Awatar

Postów: 659
Data rejestracji: 29.06.10

i wyobraźcie sobie, że ktoś dzisiaj na Wrocławskiej otwiera knajpę z taką właśnie nazwą, ciekawie by było, na pewno spektakularnie
 
melon92
Dodany dnia 22-09-2010 23:23
Awatar

Postów: 335
Data rejestracji: 10.08.10

"Trupek" jest też w Słupi. Ale to już inna gmina. Położony jest koło cmentarza oczywiście.
 
halinkakosik
Dodany dnia 27-10-2010 22:44
Postów: 1
Data rejestracji: 20.10.10

A o restauracji pod Łabędziem nikt nie wspomina,a ja ją doskonale pamiętam.Z przedmieścia pochodzę i często chodziłam tam by kupić czerwoną lemoniadę.Narożnik dawniejszej Armii Czerwonej,a teraz Warszawskiej.
 
sirena32
Dodany dnia 27-10-2010 22:52
Awatar

Postów: 388
Data rejestracji: 06.07.10

Dzis sklep Żabka

Sirena
 
maruda65
Dodany dnia 16-11-2010 21:19
Awatar

Postów: 1
Data rejestracji: 14.11.10

Tak sobie myślę,że warto w tym miejscu również wspomnieć o bardzo popularnym w latach 70 i 80 ubiegłego stulecia barze "POSTÓJ".Był on usytuowany w okolicach kina,zwany potocznie SZKLANA PUŁAPKĄ.Teraz w tym miejscu wybudowano nowy lokal.Być może będzie to SZKLANA PUŁAPKA II. Wink
 
Dominik Makosch
Dodany dnia 16-11-2010 21:31
Awatar

Postów: 659
Data rejestracji: 29.06.10

La Costa się zwie ten nowy lokal, może i standard wysoki ma (ceny też) ale jest całkowicie antkameralny no i jeszcze kobita disco polo śpiewa smutny
 
zlasu
Dodany dnia 09-02-2012 21:53
Awatar

Postów: 38
Data rejestracji: 09.02.11

Czy od roku nic nowego w tej dziedzinie ? a może jakieś nowsze oceny lepsze lub gorsze ? mysli
 
http://www.dailymotion.com/video/xe47t5_brune-rupt
woko82
Dodany dnia 10-02-2012 20:36
Postów: 5
Data rejestracji: 05.02.11

no i 'meta ' jest usmiech
 
straz22
Dodany dnia 11-02-2012 09:05
Postów: 36
Data rejestracji: 05.09.10

jest Gramofon i EFJ jeszcze no i jeszcze Smakosz bo nie wiem czy ktoś o tym wspominałusmiech
 
http://36klatekk.tumblr.com/
panrysio
Dodany dnia 13-02-2012 01:43
Awatar

Postów: 64
Data rejestracji: 08.09.10

Wracając do "Trupka" na Wrocławskiej, to jeśli mnie nie zawodzi pamięć, to nosił on nazwę "Zacisze". Stał on na niewielkim pagórku na prawo od obecnej stacji obsługi samochodów (patrząc z ulicy). Teren ten jest obecnie opłotowany i porasta go trawa. Pamiętam, że gdzieś około 1972 roku niwelowano ten teren. Pamiętam te stosy kości wydobyte przy okazj i poniewierające się gdzie popadniei. Nikt się tym wtedy nie przejmował, niestety.
Prawdopodobnie obecny (albo były) właściciel tego terenu znając te fakty postanowił niczego w tym miejscu nie budować. Plac został ogrodzony i tym sposobem jakoś zabezpieczony przed potencjalną profanacją. I tu ukłon w stronę tego pana, bo wyłączony z użytkowania plac to kilka arów i na pewno miał i ma jakąś wartość rynkową oklaski Pan bez wątpienia ponosi straty finansowe z tego tytułu, ale widać, iż pewne zasady są czasem więcej warte, niż pieniądze.
Inna sprawa, że teren cmentarza żydowskiego był na pewno większy, niż obecnie ogrodzony plac. Znaczna część (a może nawet całość) posesji sąsiadujących leży na nim, niestety. To jest taka sprawa z gatunku trudnych do odkręcenia, chyba wręcz niemożliwych. Jest wysoce prawdopodobne, iż ludzie obejmujący te place w posiadanie nie mieli pojęcia o historii tego miejsca. Na pewno włożyli masę pieniędzy w zakup placu, czasem całe oszczędności. Po pewnym czasie być może dowiedzieli się o tym, gdzie stoją ich domy albo firmy. I co tu w takim momencie zrobić?
Podobna kwestia dotyczy terenów, gdzie obecnie jest Sedal oraz amfiteatr w parku.
Smutne jest dla nas to, że jest prawie pewne, iż na naszych grobach za 100-200-300 lat ktoś pobuduje domy, parkingi, sklepy. Nasi pra, prawnukowie w większości w ogóle się tym nie przejmą. Czasem nawet nie będą o tym wiedzieć, iż mieszkają na grobie pradziadka.
 
panrysio@wp.pl
adamkaz1
Dodany dnia 18-02-2012 14:26
Postów: 3
Data rejestracji: 15.09.10

To jest nieuniknione że na miejscu dawnych cmentarzy powstają ulice, domy, sklepy, place zabaw i inne obiekty, nawet kościoły. Mieszkam teraz w Gdańsku i jest to tutaj normalne. Miasta się rozrastaja i miejsca w centrum są wykorzystywane w 100 procentach. Problem polega na tym aby te miejsca nie były profanowane, a wydobywane szczątki przenoszone do np. zbiorowych mogił na istniejących cmentarzach. Taka jest niestety cena rozwoju i cywilizacji.
 
panrysio
Dodany dnia 19-02-2012 02:17
Awatar

Postów: 64
Data rejestracji: 08.09.10

Adamkaz1, masz niestety rację.
Oglądałem kiedyś program o cmentarzach w Londynie. Jeśli podczas budowy czegokolwiek napotyka się tam na ludzkie szczątki to obowiązkowo przeczesuje się teren i robi się ekshumację. U nas w latach PRL jakoś jednak nieczęsto przejmowano się tym, że buduje się coś na cmentarzu. Zresztą nawet wcześniej, nota-bene w majestacie prawa kanonicznego także likwidowano cmentarze (np. Kępno, Zagasło) przy być może braku koncepcji, co dalej będzie z tym miejscem.
Wiele zależy tu od ogólnej kultury społeczeństwa, a postawa władz jest tylko tego pochodną.
Kilka razy byłem świadkiem, gdy podczas, lub krótko po pogrzebie można było znaleźć w okolicach grobu świeżo wykopane ludzkie kości, poniewierające się, lub nawet leżące na śmietniku. Te fakty dotyczą niezbyt odległych lat. Ostatnio spotkałem się z tym jakieś 2-3 lata temu na cmentarzu w Kępnie. Znalezioną kość zagrzebałem, na ile mogłem, tuż obok sąsiedniej świeżej mogiły, bo chyba tylko z tego miejsca mogła pochodzić.
Dla jasności, chodzi tu oczywiście o groby powtórnie wykorzystywane.
Parę dni temu znalazłem link do pewnej piosenki, która jakoś tu dziwnie pasuje:
http://www.youtub...zWL8urv9Ho
To może nieco naiwna piosenka, niemniej "w krótkich, żołnierskich słowach" opisuje przyszłe losy cmentarzy. Jeśli będą na nich rosły choć dzikie kwiaty, to i tak będzie dobrze.
To była część smutna. Z racji jednak tego, że zasadniczo dyskutujemy tu o kępińskich knajpach chcę tylko wyrazić zaniepokojenie, iż kultowy lokal „Oaza” jest w niebezpieczeństwie. Widziałem ogłoszenie mówiące o chęci sprzedaży lub wynajęcia całego obiektu. Jeśli tak się stanie, to gdzie będzie można w Kępnie wino pić już od bladego rana?
Zgroza, większa od tego, o czym pisałem wcześniej!!! usmiech Frown
 
panrysio@wp.pl
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· Gmina Trzcinica.
· Krążkowy.Szkoła Pod...
· Szkoła katolicka w ...
· Wojskowa Organizacj...
· Gdzie to jest? tzw....
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,370,918 unikalne wizyty