W tym miejscu robili odwierty w poszukiwaniu złóż gazów w latach 90tych. Kawałek za tym żelastwem po lewej jest taka rura z 50cm średnicy i wystająca na 3m tam był robiony odwiert.
:-) To moje strony. Jako dziecko bawiłam się we młynie. Schody już były zawalone ale i tak wspinaliśmy się na górę. A w piwnicy zawsze stała woda...Moja bujna wyobraźnia zawsze widziała tam zaczarowane księżniczki jak w legendzie o złotej kaczce. Innym razem ukryty tam był skarb piratów. Szkoda, że młyna już nie ma. Teraz stoi tam nowo wybudowany dom. Zazdroszczę lokalizacji bo to piękne tereny....