Kempen zatytułował: "widok od połudnowego wschodu na park", a mnie wydaje się, że od południowego zachodu. Wchodząc do parku od strony wschodniej dawny cmentarz był po prawej stronie, tu jest po lewej.
Faktycznie, w tle widać chyba mur cmentarza. Szkoda wielka, że nie przetrwał on do naszych czasów i, że został on tak bez ceregieli zlikwidowany, podobnie zresztą, jak stary cmentarz ewangelicki. Dało to impuls do późniejszych, może nawet nie całkiem świadomych profanacji tych terenów. W efekcie na jednym cmentarzu mamy dziś żałosny amfiteatr, na drugim parking przed supermarketem. Kępiński Kirkut to już nieco inna bajka, ale efekt podobny. Dziś jest tam warsztat samochodowy.