@Mustava-nie chce dyskutowac na ww tematy bo nie tu miejsce na nią.Pozwole sobie tylko zaznaczyc że powiedziałem głośno to co kilku użytkownikow mowiło w rozmowach prywatnych.Może jestem bardziej odważny czy może bardziej bezczelny.

Kożystając z okazji że dałeś dowód że żyjesz i czytasz nasze posty mam kilka uwag.
-Według mnie jest nie fair że my nie możemy pobrać zdjęćze strony w jakimś formacie graficznym np.JPG. Wręcz chamskie jest to że nawet ten kto umieścił zdjęcie na stronie nie może go pobrać inaczej jak zapisując całą strine lub robiąc zrzut ekranu.
-chyba nadal nie da sie zamieścić dłuższej pracy inaczej niz wysyłająć ją do admina.Tekst skopiowany z własnego kompa i wklejony w okienko na stronie rozlazi sie chocby byl poprawnie zrobiony w Wordzie.Nie zachęca to do umieszczania tu czegokolwiek,dotyczy to rownież punktu powyżej.
-poprawianie wlasnych tekstów po kilku dniach jest niemożliwe.Często znajduje sie bląd ktory chce sie poprawic czy dopisać ,zmienić coś w tekscie. Teraz tojest niemożliwe.Myslisz że ktoś będzie Cie prosił ciągle o korekte,podmiane itd?To nasze teksty i my chcemy miec możliwośc ich korekcji.Jestesmy pasjonatami historii,zdobywamy nowe rzeczy,nowe fakty,czy tłumacząc z niemieckiej fraktury popełniamy blędy które chcemy poprawiac w Naszych pracach. Dużo w to wkladamy wisilku,wykazujemy chęc dzielenia się wiedzą,wypadało by więc docenić to i nie utrudniać.Ta strona żyje dzięki takim jak my.
-chyba nie ma możliwośći umiesczania na stronie materiałow o duzej objętość np.starych książek i innych materiałów.Chodzi mi o taka baze wiedzy w orginale np.niemiecko jezyczne czy yidish ksiązki.Tak by kazdy mógl je popbrać do własnych potrzeb.W tej chwili np.roczniki kempinskiego progimnazjum są porozrzycane po całym swiecie.Mnie udało sie zdobyc ponad dwadziescia.Chyba dobrym pomyslem jest zebranie tego chocby w formie elektronicznej na stronie Kępna.Wielu z nas ma dzieła unikatowe.By zechcieli sie podzielić trzeba im to ułatwic i sprawic żeby nie czuli sie okradzeni (vide punkty wyżej).
Kilka razy proponowałem tu wydanie książki chocby tlumaczenia wspmnien niemieckich kempniaków czy innych niemieckich prac.Zero odzewu.Rozumiem że łatwiej jest Wam kożystać z naszych prac,nie musicie wkładać własnej inwencji.Tylko jak sie powiedziało A to trzeba kiedys powiedziec i B. Strona nie upada z powodów które podałeś.Upada z braku polityki jej prowadzenia i prowadzenia tego co jest w dość specyficzny sposób.Zrobiliście z niej magazyn do ktorego kury mają znosic jajka i jakoś to będzie.
Ktoś ze socjumowiczów kilkanascie lat temu powiedzial że Dominik to chyba myśli że cmentarny mur jest dłuższy od chinskiego i że bedzie socjum miało co robic przez nastepne sto lat.Ktos ponad 12 lat temu przewidział sytuacje że lepienie ogrodzenia i wyciąganie z szyflad starych zdjęc kiedys wyhamuje...

Prosze o nie kasowanie tego postu przez jakiś czas a jednoczesnie zdublowanie tej dyskusji w innym,właściwym miejscu.Może tym razem uda sie wywołać większy odzew i dyskusja na temat działania serwisu/socjum wniesie coś nowego i żacznie znów żyć.Sam mam jeszcze kilka spraw do powiedzenia ale tu pisze na gorąco,na słuzbowym laptopie na ktorym nie moge normalnie miec j.polskiego i w dodatku jestem w pracy więc tekst nieskładny co pewnie znów przypiszecie moim emocjom... .
Nie to nie emocje,tak samo jakmoje teksty nie są dwuznaczne Mystavo.Pisze co myśle a czasami nawet nie pomyśle i też powiem.Najwyżej potem sie przeprosi : Nie pisze tutaj by zaszkodzic serwisowi ani by zdobywac poklask.Kilku przyklasneło,kilku się oburzyło, może to spowoduje że każdy pomyśli-a może coś w tym jest?
Ok,jak przeniesiesz dyskusje w inne miejsce to jeszcze coś nowego palne...

@bonobo, dotychczasowe Twoje wypowiedzi na niniejszej stronie postrzegałem jako konkretne, rzeczowe i dotyczące treści związanych z serwisem.
Twoje poniższe wpisy odbiegają nieco od tego wizerunku (oczywiście to moja opinia/ocena).
Zakładam że miałeś trudniejszy dzień/chwile.

Odnośnie samej treści - rozumiem, że każdy ma swój pogląd/ocenę różnych spraw ale to nie powód formułowania dwuznacznych stwierdzeń mogących zostać odczytane w negatywny sposób.

Jako administrator strony odniosę także do tematu edycji/usunięcia treści - mechanizm serwisu jaki jest taki jest, pewnie mógłby być lepszy, ale taki został (przeze mnie) przyjęty i na chwilę obecną raczej nie zostanie zmieniony (zwyczajnie nie mam na to czasu).
Stwierdzenie że Dominik pozwala lub nie edytować czy usuwać czegoś ze strony nie ma pokrycia ze stanem faktycznym.
Jeżeli ktoś uważa że jakiś materiał powinien być usunięty czy zedytowany zawsze może zwrócić się do mnie i na pewno zajmę się tym (choć może to czasowo potrwać z uwagi na brak wolnego czasu). Wielokrotnie już miało to miejsce.

Co do spadku popularności strony czy aktywności w organizowanych akcjach (żeby nie było - nigdy nie uczestniczyłem w żadnej, z różnych powodów, na pewno nie dlatego, że ich nie popierałem) to przyczyną, moim zdaniem, jest ogólny spadek zainteresowania tematem odkrywania i pielęgnowania historii i nie sądzę by miał w tym swój negatywny udział Dominik. Po prostu takie czasy, mamy coraz mniej wolnego czasu a jak już go trochę mamy to wolimy przeznaczyć go dla rodziny czy na inne prywatne sprawy.

Ogólnie bądźmy dla siebie bardziej tolerancyjni, negatywne emocje nie przyczynią się do wywołania pozytywnych, a tych w ostatnich czasach coraz mniej.

bonobo - głos rozsądku na tym portalu