No cóż ja Ci mogę odpowiedzieć, żeby to się nie zakończyło nieprzyjemnymi epitetami, jak to już drzewiej bywało. Jeśli na mnie "liczyłeś", to napiszę tylko, że może mnie nawet nazwa tego obiektu nieco razi, ale 70 lat po wojnie to już może nie popadajmy choć w takiej materii w przesadę, bo tej wokół jest pod dostatkiem, w każdą możliwą stronę, Nazwę zapewne wymyślił właściciel (może liczy na turystów z Niemiec), a władzom miejskim, zdaje się, nic do tego, no chyba, że jakaś specustawa zostanie wkrótce w trybie nocnym uchwalona i nastąpi ogólna repolonizacja wszystkiego
Tak sie zastanawiam... .Kto wpadł na pomysł nazwy hotelu,kto w ratuszu go zatwierdził? Nie razi nikogo ? A zapomniałem,jesteśmy w UE.Zaraz napadną na mnie cosmopolici... .Noch Polen ist nicht verloren !
PS.Tak liczyłem na pRysia... .