Pokuszę się o stwierdzenie ,które nie dawno przed wystawą fotograficzną nasunęło mi się,że Kempen to jest St.Haniszew
ski II ,dokumentalista fotograficzny naszego Kępna i okolic - świetna wystawa .
Pojechałem dzisiaj tam, gdzie zrobiłem zdjęcie znajdujące się zarówno na okładce katalogu mojej wystawy jak i na samym plakacie – do Nosal. To tam, w lipcu 2011 roku zrobiłem zdjęcie potężnego wiązu, uważanego, o czym się dowiedziałem od Michała Chmiela, założyciela Socjum, za symbol tej wsi.
Dzisiaj po wiązie nie ma nawet śladu, nie ma śladu po dużej ilości drzew, alei, ludzi a nawet budynków, które przez piętnaście lat mojego naprawdę intensywnego fotografowania „zdjąłem” aparatem.
Moja żona napisała o moim zdjęć robieniu tak: „Uważam, że myślenie o przemijaniu, przy jednoczesnej niezgodzie na nie stanowi ważny wątek w fotografii Dominika. To co jest uwiecznione, zostaje, jest na wieki. I tak to co przemijające staje się nieśmiertelne.”
Zapraszam Was serdecznie na otwarcie mojej wystawy, już w najbliższy piątek 2 lutego o godzinie 18:00. Myślę, że nie będziecie żałować, świat uchwycony przez aparaty, które akurat miałem w ręku jest nostalgiczny, czasem tajemniczy, czasem oczywisty, ale zawsze kępiński lub z Ziemią Kępińską związany.
Nostalgiczna będzie także oprawa muzyczna bowiem podczas wystawy będziecie mogli wysłuchać mini recitalu Renaty Klepacz śpiewającej utwory Marka Grechuty w akompaniamencie Jana Jeziornego.