Dziś to abstrakcja. Żydów w Kępnie nie ma, Ewangelików, jak na lekarstwo. A jednak ci ludzie żyli tu w jednym miejscu przez kilkaset lat, i mimo wszystko, "dawali radę". Czy dziś by to było możliwe? W Polsce - wątpię, niestety, ale w niektórych miastach, w tym w Kępnie - bardzo prawdopodobne.