Mój pradziadek tutaj się uczył, mój dziadek także, następnie tata, a 20 lat temu i ja tutaj chodziłem
Otwarcie więc można powiedzieć, że 4 pokolenia naszej rodziny uczyły się w tym budynku.
Swoją drogą każdy zna historię strajku szkolnego we Wrześni.
Mało jednak kto zdaje sobie sprawę, że także dzieci z Kuźnicy w roku 1906 urządziły protest z tego samego powodu. Lista dzieci biorących udział w tamtych wydarzeniach niestety zaginęła. Znam jednak jedno pewne nazwisko - Balbina Grześniak (24.03.1902-28.10.1992) - podobno najmłodsze wówczas dziecko uczęszczające do szkoły.
Wypis z kroniki szkolnej z roku 1906:
"Należy wspomnieć jeszcze o smutnym wydarzeniu, które dotyczy prawie całej prowincji poznańskiej, a także marchii wschodniej, tj. o strajku szkolnym. Podjudzeni przez polskie gazety zastrajkowali także tutejsi uczniowie sprzeciwiając się odmawianiu modlitwy w języku niemieckim i pozdrawiania w tym języku. Spośród 94 uczniów szkoły tylko sześcioro nie przyłączyło się do strajku w tym dwoje dzieci nauczyciela. Strajk trwał do 3 stycznia 1907r. Pouczeni przez władze o skutkach strajku ojcowie rodzin wywarli stosowny wpływ na swoje dzieci, które odstąpiły id strajku i powróciły do odmawiania modlitwy w języku niemieckim, jak i pozdrawiania w tym języku.
Tym samym strajk został zakończony."
Nauczycielem w tym czasie był Hermann Kandziora (pracował: 01.11.1897-30.09.1909).
W roku 2012 Pan Stanisław Pezalski popełnił świetną publikację opisującą m.in. powyższe wydarzenia.