Gdzieś słyszałem że parowóz został postawiony w tym miejscu dzięki inicjatywie "Solidarnosci" stacji Kępno,może nadal są niejako właścicielem,może mają jakiś wpływ na dalsze losy tego parowozu,absolutnie pozostawienie go w tym miejscu powinien zaangażować się UMiG,naprawdę małym nakładem finansowym,można to miejsce reaktywować w piękny skwer z odnowiona,podświetloną lokomotywą,naprawdę byłaby to wizytówka Kępna,niejedno miasto w Polsce takie miejsce by "ozłociło"Pozdrawiam.
Nieszczęściem tego parowozu jest to ,że nie ma normalnego właściciela. Myślę że należy on jeszcze do PKP Nieruchomości, a to jest firma zainteresowana tylko ile można dostać kasy za nic, przeliczając rzeczy wartości historycznej na kilogramy. I sprzedają wszystko , oczywiście w majestacie prawa , później sprawa kończy się jak z EP05-01.
Trochę tych tekatek, które otarły się o Kępno jeszcze istnieje :
- nr 29 - Szczecin Port Centralny ,
- nr 87 - hula w Belgi,
- nr 146 - Bydgoszcz Wchód,
- nr 151 - Częstochowa,
- nr 163- Osielsko ( choć różowo - westernowa...)
No i 130 w Kępnie. Czy jest z Naszą Ziemią związana tylko kłączami winobluszczu oplatającymi bryłę parowozu ? Chyba nie. Zabiegajmy o ten parowóz. Skoro (jak mówi pani Senator ) nasze miasto tak pięknie się rozwija . to niech zrobi coś w kierunku zachowania pamiątek historycznych . Ile takich mamy w Kępnie ? A człowiek nie ma na czym oko zawiesić , usiąść, pomyśleć, zadumać. Odnowiona tekatka tak ładnie komponowałaby się z wyremontowanym dworcem ( który trafił się Kępnu jak ślepej kurze ziarno...) . To byłaby wspaniała wizytówka naszego miasta - dworzec kolejowy , a na skwerze bezpośrednio przy dworcu ( tam gdzie było kiedyś WC) stoi Tkt48-130 . A jakie dotychczas mamy wizytówki ; korki, wysokie podatki , nowe parkomaty, kuriozalne ronda, kolejne hale - blaszaki i najnowsze luksusowe samochody...
Do końca tego miesiąca ma zostać już sfinalizowana umowa przejęcia parowozu przez Poznań... Ja mogę pisamo z prośba o przejęcie go przez UMiG Kępno przygotować ale z doświadczenia też wiem że pismo od osoby prywatnej ma bardzo małą moc przekonywania. Gdyby była możliwość złożenia tego pisma przez Socjum miałoby to o wiele większą 'moc' dla naszych włodarzy. W końcu może udałoby się jeszcze uratować ten pomnik. Dajcie znać czy mam to pismo przygotować, czy jest szansa że będzie sygnowane przez Socjum? Pozdrawiam.