Dłuższe spotkania ze Zdziwakiem, wypadające najczęściej na początku lipca są dla mnie osobiście kwintesencją dobrze spędzonego czasu, w dobrym towarzystwie, wśród mądrych słów i dobrych znajomych. To taki prawdziwy początek wakacji
Obyś Zdzichu przyjeżdżał do nas jak najczęściej