To były pierwsze w mieście lody z maszyny - "lody włoskie". A ten sklep na wprost to chyba był sklep Centrali Rybnej. Po prawej ucięty tył samochodu Nysa. W tym miejscu na rynku, o ile pamiętam, był przystanek tzw."mikrobusów" czyli dwóch samochodów marki Nysa, które obsługiwały trasę Rynek - Dworzec PKP. Czy ktoś to jeszcze pamięta, a Dworzec PKS na Rynku?