Viggen -I've been so impressed . Swiat i uklady mnie zadziwiaja....
Właśnie kończe ,,Ojciec nieświęty" Piotra Szumlewicza.... Jezu Maria Q.wa mać!!!!
Co za obłuda...! We włoskiej prasie nie bliski wschód a burdel pozostawiony przez Jaśka z Wadowic jest tematem nr.1.

Tak a propos syryjskiej dyskusji - nie żebym robił kryptoreklamę ale to dosyc ciekawy artykuł http://www.stratfor.com/weekly/specter-syrian-chemical-weapons

Ja pana też lubię panie bonobo. Mam nadzieję, że te wszystkie wpisy traktuje się tutaj z przymrużeniem oka. Inaczej chyba być nie może, coś mi się zdaje.

No i jak tu nie lubic Justy !? Justa uwielbiam Cie @ Pasjami!
A co do spotkania i dyskusji.... Ja tyż chetnie. Nawet z balszom udawolstwiem!
Ok 25 wrzesnia przylatuję na kilkanaście dni do Wolski (POlski?) może wtedy sie uda.

Panie Wieczorek, pana atak na moją osobę rozpoczął pan (212 § 1 Kodeksu karnego). Otóż w żaden sposób nie współpracowałam ani nie wspierałam hitlerowców. Pana wpis jest bardzo krzywdzący dla mnie. Mój wpis był trochę nieprzemyślany, ale był reakcją na pana ostry atak na mnie. W moim kręgu bycie nazwaną sojusznikiem hitlerowców to bardzo poważny zarzut ze względu na mój wiek.Ja swoje słowa wycofuję, poniosło mnie i proszę o to samo.

Panie Sławomirze z największą przyjemnością, jak tylko bedę w Kepnie dam znać i podyskutujemy o zakrętach historii i błedach jej interpretacji. Co do Syrii coś mam wrażenie, że podobnie jak z historią obiektywnej prawdy nigdy nie poznamy.
A jesli chodzi o muzyczne załaczniki http://www.youtub...r0KswfnC_c

No i już poprawił mi się humor
Nie doczekałem się merytorycznego ustosunkowania się do moich wypowiedzi tylko ataku personalnego w związku z czym mój komentarz siłą rzeczy będzie offtopem.
Liczę jednak na wyrozumiałość administracji w tym zakresie chociaż wiem, że powinienem skorzystać z funkcji priv.
Chciałbym jednak zachować ,,koloryt'' dyskusji .

I coś Ty Seba narobił zamieszczając tę fotkę,

W kwestii formalnej: na forum jest dużo młodzieży dlatego w celach edukacyjnych przytoczę znaczenie słowa sprzymierzeniec:

Słownik języka polskiego
http://sjp.pl/sprzymierzeniec

Sprzymierzeniec-
aliant, sojusznik;
1. ten, który z kimś zawarł przymierze, zobowiązał się do współpracy i pomocy;
2. ten, który pomaga komuś, popiera czyjeś działanie, współpracuje z kimś;
3. w przenośni: coś, co pomaga komuś lub czemuś

Justa, w swojej wypowiedzi zastosowałem trzecie znaczenie tego słowa.

Jeśli zaś chodzi o Twoją wypowiedź to wypełnia ona znamiona art. 190 &1k.k. ale odpowiedzialność ponosi się od 15 roku życia. http://pl.wikipedia.org/wiki/Gro%C5%BAba_karalna ).

Nie wiem ile masz lat, ale w każdym przypadku podchodzę humorystycznie do Twojej groźby i powiem, że czuję się zagrożony jak Jożin z Bażin. Muzyka łagodzi obyczaje. Dedykuję Ci zatem ten utwór.
http://www.youtube.com/watch?v=v9MTGNaEXGM

Bonobo, jako sołdat krasnoj armiej dedykuję posliedniemu partizanowi PRL-u pieśń niezwyciężonego narodu w wykonaniu krasiwoj diewoczki .
http://www.youtube.com/watch?v=8Y4_2Qa0QQs

Mam nadzieję, że krasiwica przypadła Ci do gustu

Panie Viggen, ponieważ mile zaskoczył mnie Pan stając w mojej obronie (a był Pan ostatnią osobą którą bym o to podejrzewał ), chciałbym utwierdzić Pana w przekonaniu że nie brakuje mi poczucia humoru
Zburzyć mój spokój ducha mogą jednak tylko przekonywujące argumenty.
Mam również coś dla Pana z nadzieją, że również Panu nie brakuje poczucia humoru.
http://www.youtube.com/watch?v=6LSTEPWdjgM

I żeby panowie i panie jakoś zakończyć tę ,,twórczą'' wymianę zdań proponuję kontrynuować ją w realu bo nie lubię dyskutować z wirtualnymi bytami.
Przy piwie na pewno sobie wszystko wyjaśnimy.
Co Wy na to?

Przepraszam administrację za offtop i raz jeszcze proszę o wyrozumiałość.

Justa - jakkolwiek atak na spokój ducha Pana Sławomira uważam za ze wszech miar godny pochwały to musze napisać, że Twoja reakcja jest zdecydowanie zbyt emocjonalna.
W pewnych warunkach ktoś o mniejszym od niego (jak sądzę) poczuciu humoru potraktowałby jako groźbę.

A tak na marginesie od Torzeńca do Damaszku - wychodzi na to, że droga niezbyt daleka.

Wot Justa maładiec ! A może i nawet zakapior.... Wyluzuj słonko bo Ci sie zmarszczki porobią... Albo kalendarzyk poprzestawia i wpadke zaliczysz...
Ciekawe skad wiedziałem że jak Justa jest to będzie zadyma...? Prorok ze mnie czy jaki.....?

Człowiek nigdy nie przestaje być zaskakiwanym. Czy Ty mnie nazwałeś sprzymierzeńcem zbrodniarzy? Radzę Ci ważyć słowa, bo nazwanie kogoś sprzymierzeńcem zbrodniarzy może się dla Ciebie skończyć bardzo tragicznie. Wycofaj swoje słowa.