Fragment mapy Śląska przedstawiająca Prowincję Oleśnicką.
Autorem mapy jest Johann Wolfgang Wieland zmarły w 1736 roku, mapa więc pochodzi sprzed tego roku.
Źródło: http://mapy.mzk.c...619322305/
Dziękuję Grzgrzemu za przesłanie linku :)
Tożsamość Kępnian chyba nigdy nie była jakoś jasno określona. Ni to Śląsk, ni to Wielkopolska, a jeszcze ta przynależność do sieradzkiego. Do tego masa Niemców, Żydów, a nawet Czechów, którzy żyli w naszym rejonie przez wieki. Cztery wyznania, jeśli uwzględnić odrębność Braci Czeskich. Do tego kilkukrotne zmiany granic i sąsiedztwo Czech, Austrii, Prus, Rosji. Wszystko to pod naszym bokiem. Po wojnie doszła liczna grupa Kresowiaków. No i mamy dziś obok siebie zapalonych kiboli Lecha, dzieciaki wysyłające biogramy przodków do Encyklopedii Wielkopolan, urzędnika turlającego się 3-4 godziny w jedną stronę, by załatwić sprawę w województwie, młodzież w większości studiującą we Wrocławiu, szarego obywatela robiącego zakupy, czy leczącego się w tym mieście i jeszcze do tego liczną "diasporę" właśnie we Wrocławiu. Ale mamy też chyba "pół" Wieruszowa pracującego w naszym powiecie i na domiar parę tysięcy Ukraińców. No i jakoś tolerujemy się nawzajem i chyba nasza otwartość wychodzi nam na dobre. Nikt z zewnątrz nas specjalnie nie wspiera, brak tu wielkich koncernów, a jednak bezrobocie (oficjalne) to tylko ok. 8 %, a samochodów "na łepka" mamy tyle, co Warszawa.
Mamy swój specyficzny klimat i w sumie miło jest tu właśnie mieszkać!
Dla pełnej "jasności":
Jeśli historyczna granica Śląska przesunęła się z Prosny na zachód od Kępna prawdopodobnie z początkiem XIII w. to oznacza, że Przemysł II zawierał swój układ na swoim terytorium. Należy przy tym pamiętać, że Śląsk do czasu zawarcia przez Kazimierza Wielkiego w 1348 r. w Namysłowie pokoju z Czechami, należał w całości do Polski. Ostatecznie praw do Śląska król zrzekł się podczas układu w Pradze w 1356 r. Wtedy też granica między Czechami a Polską przebiegała tuż za Kępnem (obrazowo: między żydowskim cmentarzem a "bórkiem"W 1617 r. Czesi na swojego króla wybrali Ferdynanda II Habsburga cesarza Austrii, który w 1627 r. przyłączył Śląsk do Austrii. W grudniu 1740 r. wskutek wojny sukcesyjnej o tron austriacki, Pruska armia wkroczyła na Śląsk i zdobyła praktycznie cały do sierpnia 1741 r. Cesarzowa Maria Teresa zmuszona została do zawarcia pokoju z Pruskim Królem Fryderykiem II, który został podpisany 11 czerwca 1742 r. we Wrocławiu. Z wyjątkiem księstw Opawskiego i Cieszyńskiego resztą Śląska zawładnęły Prusy. W ten sposób zaczęliśmy graniczyć z Niemcami.
"Tutaj także jest Wielkopolska". Nawet gdy 3 gminy leżą na historycznym śląsku. Dzieciaki z tych gmin wysyłają swoich znamienitych przodków do Encyklopedii Wielkopolan itd. itp.
Gdzie Wielkopolska, gdzie wielkopolskie? W głowach czy na mapach?
To wszystko prawda . Tylko jedna rzecz mnie zastanawia, a mianowicie układ kępiński z 1282 r. Czy Przemysł II podpisywałby go poza granicami swych włości? W sumie to mógł być gościem Mszczuja/Mściwoja, no ale Kępińskie z całą pewnością nie było i nie jest Pomorzem .
Kempen: dzięki przeogromne za upewnienie mnie co do Grębanina!
Doleję nieco oliwy do ognia:
Pierwotne granice Śląska sięgały Baryczy na północy i Prosny na wschodzie. W 1000 roku na Zjeździe Gnieźnieńskim ustanowiono m.i. biskupstwo we Wrocławiu, do którego również należały ziemie obecnego powiatu ostrzeszowskiego i kępińskiego. Z biegiem czasu ta wschodnia granica przesunęła się na zachód i znajdowała się od XIII w tuż za Kępnem a jeszcze dalej na zachód od Ostrzeszowa. W XIV w. powiat ostrzeszowski z Kępnem należał już do ziemi wieluńskiej. Natomiast nadal pozostawała przynależność do diecezji wrocławskiej. Dopiero po Kongresie Wiedeńskim w związku ze zmianą granicy zaboru pruskiego na Prośnie, powołaniu Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Poznańskiego do którego został włączony powiat ostrzeszowski, bulla Papieska z 1823 r. wyłączyła diecezję Wrocławską z metropolii Gnieźnieńskiej, a dekanaty w Kępnie i Ostrzeszowie przyłączono do diecezji poznańskiej. I tak prawdę powiedziawszy dopiero wtedy staliśmy się pełnoprawnymi "Pyrami"