Mam wrażenie, iż dziś co poniektórzy idą do szkoły z maturą po to tylko, aby przeżyć studniówkę. Co będzie potem, to już mniej ważne.
Aż do przełomu lat 80/90 maturę zdawało w Kępnie 100-150 osób. Przed wojną 20-40. Obecnie 400-500.
Czy młodzież aż tak zmądrzała, czy zwyczajnie, te obecne matury to poziom dawnych egzaminów wstępnych do liceum?
Na pocieszenie dodam, iż kępińskie "stare" LO chyba na przekór czasom, jakoś opiera się "nowym trendom". W rankingu wyników matur w Wielkopolsce uzyskało ono szóste, czy siódme miejsce. Przed Kępnem były głównie licea z Poznania.
Wyników pozostałych szkół z Kępna i okolic nie znam. W Wielkopolsce szkól kończących się maturą jest co najmniej 100.
O ile się nie mylę, pierwszy z lewej to Wojtek Fąka, 4 - Miron Kafanka (obecnie lekarz), za nim Jasiu Kokot z Goli (obecnie nauczyciel). Obaj z Bralina.