No, niestety mamy tu dowód na wątpliwą wiarygodność niektórych publikacji. Ze dwa czy trzy lata temu sam spotkałem się z zarzutem, że fałszuję historię, a ja jedynie opierałem się na informacjach z książki i to nie tej komunistycznej, tylko całkiem świeżej. Od dłuższego czasu zauważam, iż jakość literatury i dziennikarstwa wyraźnie spada. Krótko mówiąc, wszelkie współczesne publikacje należy profilaktycznie traktować raczej jedynie jako sygnał, iż coś tam mogło mieć miejsce. A co do fotek w nich zawartych. to czy na nich jest pan X, a może pan Y to wygląda na to, iż dla niektórych autorów to i tak jest wszystko jedno. Byle książka się ukazała.
Szanowni Admini! Wybaczcie, że ciągle do Was się zwracam. Może dobrze by było utworzyć jakiś wątek na forum względnie jakąś galerie w których można by prostować nieprawdę publikowaną w mediach. jak również odbrązawiać niektóre mity?

Pragne wyjasnic,iz powyzsze zdjecie nie przedstawia Jana Jeziornego.Na zdjeciu tym jest moj tato Sierzant KONRAD KALIS pseudonim "Piotr,Mikolaj," ,dowodca oddzialu Armii Krajowej "Rybitwa" z siedziba do22.05. 1944 w lesniczowce " Wesola". Oddzial mojego taty wchodzil w sklad batalionu "Lomnica" dowodzonego przez ppor Bytonskiego Witolda.Bardzo prosze o poprawienie tej istotnej niescislosci i serdecznie pozdrawiam.
Oczywiscie posiadam wiarygodne dowody potwierdzajce w/w fakty.