z cyklu kępińskie drzewa "1": - najwyższe (?) drzewo w Kępnie
Modrzew rosnący we wschodniej części parku, zaraz przy ulicy Sienkiewicza, kiedyś rosły takie cztery, ostał się tylko ten jeden (jak długo zwolennicy "porządeczku "pozwolą mu rosnąć?). Jeszcze go kiedyś zmierzę :)
a żeby nie tylko biadolić to trzeba się "postawić" więc uprzejmie proszę cię kempen wskaż mi osoby, które na naszym socjum znalazłyby w sobie tyle odwagi żeby to zrobić ?
tzn teraz i owszem ... co niektórzy napiszą, że owszem, że tak itp tyle, że z samej pisaniny nic nie wynika niestety
jak będziemy trzeci rok z rzędu tylko biadolić, że nam drzewa wycinają (nie tylko na rynku i nie tylko na Sikorskiego przy szpitalu w tym czasie poszły pod topór) to nic się zmieni. A to są NASZE drzewa bo to miasto też jest NASZE!