zgadzam się z Tobą natmag91 ale tylko częściowo, (przy Wolności nie ma domów jednorodzinnych) co do pozostałych ulic - stawiane tam właśnie domy w istocie "zamykają horyzont" ale dalej widać z wielu okien wzgórza przy Działoszach a nawet cmentarz w Nosalach. Ja sam marzę o takim widoku...siedząc przy komputerze i "socjumując" widzę przez okno zaraz przed sobą park a nawet wieżę od kościoła katolickiego i też jest miło

Wbrew pozorom mieszkania adaptowane ze strychu w tych blokach nie są zbyt atrakcyjne, a widok na zachód ograniczony jest domkami jednorodzinnymi przy ul Wolności Karłowicza, Chełmońskiego, Malczewskiego, Nowowiejskiego i drzewami w parku

to osiedle zasługuje na jakąś nazwę, czasami mówi się "poniemieckie" - osobiście nie obraził bym się, gdybym miał tam jakiś wielki strych zaadaptowany na mieszkanie. W tych domach wybudowanych najbliżej linii Kolei Rychtalskiej widoki za zachód są naprawdę rozległe...