Szybowiec stał na górze i był przytrzymywany specjalnym hakiem do ziemi a gumową linę (która była zaczepiona z przodu szybowca przy płozie) naciągali ludzie stojący niżej na zboczu góry.Po osiągnięciu właściwego naciągu liny, zwalniano hak przytrzymujący szybowiec, który zaczynał coraz szybciej ślizgać się po zboczu.Ciągnący zwykle przebiegali jeszcze kilka kroków. Po osiągnięciu odpowiedniej prędkości (ok.50Km/godz.) pilot podciągał drążek na siebie i szybowiec wzlatywał nad zbocze. W tym momencie pilot musiał zwolnić zaczep liny która spadała w dół a szybowiec leciał swobodnie nad terenem. Szybowiec pokazany na zdjęciu był bardzo prostą konstrukcją przeznaczoną do celów szkoleniowych. Nie posiadał żadnych wskaźników. Lot trwał zwykle kilkanaście minut.