Witam. Jak zwykle 17 października dokonuje wpisu i ponownie melduję się. Dopóki będzie istniała ta strona, a ja będę miał dostęp do netu to powinienem tutaj zaglądać. Pozdrawiam serdecznie.

Witam serdecznie. Jak to się stało moim zwyczajem, że co roku pojawiam się w rocznicę katastrofy kolejowej, dziś, a właściwie jutro będzie 29 lat od tego wydarzenia. Jakoś mało osób,które przeżyły owo doświadczenie pojawia się tutaj (być może nie wiedzą,że istnieje taka stronka). Mam pewien pomysł i propozycję, którą można by zrobić w przyszłym roku, gdy będzie okrągła 30 rocznica owego wydarzenia; mianowicie z pomocą waszego Stowarzyszenia zrobić jakąś prelekcję-prezentację oraz o ile to możliwe z osobami, które były poszkodowane w tym wypadku jak i naocznych świadków. Czy moglibyście w tym jakoś pomóc?

Melduję się w 28 rocznicę katastrofy kolejowej w Bąkowie.Tak jak obiecałem!

Gdyby nie wy to nie byłoby gdzie zaglądać. Dużo wejść jest na te fora. Tak trzymać. Pozdrawiam.

witaj jarbat i cieszę się, że do nas wiernie zaglądasz przypominając o rocznicy tej katastrofy

Witam. Dawno tu nie byłem, ale żeby tradycji stało się zadość melduję się przed 28 rocznicą katastrofy kolejowej w Bąkowie. Wolę już wcześniej 2 października niż żebym miał zapomnieć dokonać wpisu 17 października. Po złamaniu kolana od tamtej pory chodzę i nie narzekam za to inne gnaty mnie bolą (nie związane z wypadkiem). Postaram się zaglądnąć jeszcze 17.10. Pozdrawiam.

Witam. Dziwię się,że nie zamieszczono info o tej katastrofie w zestawie ostatnich katastrof kolejowych.Po ostatniej katastrofie pod Szczekocinami miałem trochę refleksji i zadumy sprzed lat. Wspomnienia ożyły wszystko podobne chociaż nie było tyle śmiertelnych ofiar.Za to liczba rannych podobna jak w Bąkowie.Pozdrawiam.

dlaczego nie widać tej katastrofy tu http://wyborcza.p...2012_.html tzn na mapie

a może trzeba dodać jakiś opis tej katastrofy a wikipedie można edytować i kompletować

witam... czytam wszystkie komentarze i szczegóły odnośnie katastrofy, po czesci jestem blisko zwiazana z ta tragedia... mój dziadek stracił życie w tym wypadku. Zmarł w karetce w drodze do szpitala... dzieki Wam mogłam dowiedziec sie jak najwiecej o tym co sie wydarzyło, jaki był przebieg i co było przyczyna tego nieszczesliwego wypadku... dla mnie to bardzo wazne. Zdjecia, film z miejsca katastrofy jak równiez szczegółowy opis pozwoliły mi bardziej to wszystko ogarnac i próbowac zrozumiec dlaczego tak sie stało...? nigdy nie zapomne tamtego dnia... [*]

Ofiar było mniej dzieki temu ze pierwszym wagonem za lokomotywom w pociągu 2603 był ambulans pocztowy z 2 osobowej obasdy zginął pracownik Poczty Polskiej z Lublin 2 - dr Stanisław Nieoczym (absolwent KUL)