[color=#660000][b]Drodzy Socjumowicze!
Następna sobota (12 lipca) będzie wyjątkowa - są dwa powody. O jednym, pozwolę sobie nie wspomnieć (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi), o drugim właśnie piszę.
Nad ranem z Lispka, korzystając z wspaniałych dróg, powinien wyruszyć w kierunku Kępna Carsten Iwan, korzenie którego z Kępna się wywodzą i którego przodkowie są pochowani na kępińskim cmentarzu ewangelicko-augsburskim. Carsten nie jedzie jednak tutaj po to by odwiedzić miejsce, z którego pochodzili Jego antenaci czy ancestorzy, jedzie tutaj by wspomóc nas w odbudowie muru otaczającego cmentarz ewangelicko-augsburski w Kępnie.
Ci z Kępnian, którzy chcą wspomóc Carstena w murarskich pracach są zapraszani już od 7 rano w sobotę, będziemy od tej godziny, w towarzystwie najstarszej (i najlepszej) rodziny kępińskich dekarzy murować i odbudowując mur powoli się zbliżać w kierunku drugiej, większej bramy prowadzącej do kaplicy, a sama brama?
Brama chyli się ku upadkowi ale nasz drogi Carsten, choć nie są to jeszcze do końca pewne informacje zorganizował dotację od rządku Saksonii w wielkości 2000 euro, które mają być przeznaczone właśnie na odbudowę muru, najprawdopodobniej na odbudowę tej bramy.
Ci zaś z was, którzy lubią dłużej pospać zapraszani są na akcję na godzinę 10:00 - na cmentarzu jest mnóstwo rzeczy do zrobienia, głównie okiełznanie zieleni.
Wurst? - grill najprawdopodobniej będzie.
Przyjdź i pomóż nam ocalić prawdziwą istotę historii Kępna.
[/b][/color]