Panel sterowania blogiem
Kalendarz
 Kwiecień 2024
Ni Pn Wt Sr Cz Pt So
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30
Szukaj we wpisach
Ostatnie wpisy
Do zobaczenia Efka![0]
Pracowity koniec roku.[0]
Dewastacja cmentarza w Trzcinicy[5]
Po długiej przerwie...[3]
A tak to się właśnie zaczęło ... cz. 5[7]
Blog www.kepnosocjum.pl
» Nasze akcje na Cmentarzu E-A w Trzcinicy
Można o nim powiedzieć, że jest jedną z najpiękniejszych nekropolii w Powiecie Kępińskim. Położony na uboczu wioski, na wzgórzu, otoczony polami, z daleka wygląda jak mały lasek. Wczesną wiosną jest obsypany drobnymi niebieskimi kwiatuszkami – cebulicą syberyjską, w maju pachną na nim bzy i konwalie.

Kiedy byłam tam pierwszy raz, nie wierzyłam, że to cmentarz. Było upalne czerwcowe popołudnie. Roślinność rozszalała się w letnim słońcu. Można było się przedrzeć tylko na kilka metrów, by zobaczyć jak promienie słońca opierają się na liliach, które porastały jeden z grobów. Ta mieszanka zieleni, kolorów dzikich kwiatów przypominała zaczarowany ogród. Wśród liści klęczał zadumany anioł.

Akcję na tym cmentarzu zrobiliśmy późno, bo dopiero 8 maja 2010r. Trochę za późno, bo ktoś zdążył już ukraść pięknego anioła, który był ozdobą tego cmentarza. Naszą akcję od samego początku wspierał wójt Gminy Trzcinica pan Grzegorz Hadzik. Zawsze można liczyć na jego pomoc: nie tylko interesuje się co tam robimy, ale zawsze ofiaruje pomoc: czy w postaci pracowników, którzy pomagają walczyć z bujną roślinnością, czy przy wywózce śmieci. Zawsze przyjeżdża nas odwiedzać na akcje. Ostatnio z własnej kieszeni podarował nam 100 zł na klej do klejenia nagrobków. Panie Wójcie! Serdecznie dziękujemy! Nie zawsze zdarza się, że władze samorządowe tak interesują się tym, co się u nich dzieje, i z takim zaangażowaniem wspierają inicjatywy społeczne. Pana postawa jest naprawdę godna podziwu!

Podczas pierwszej akcji naszym głównym osiągnięciem było wykarczowanie zarośli porastających cmentarz. Tutaj najcięższą pracę wykonali Paulek i Voniu – spece od masakry piłą mechaniczną. Na bieżąco paliliśmy wycięte „krzaczory” – sterta była tak ogromna, że musieliśmy zrobić dwa ogniska. Różnica po zakończeniu prac była kolosalna! Wreszcie można było wchodząc na cmentarz zobaczyć kaplicę cmentarną, która sama w sobie jest urokliwa. Na sklepieniu ma namalowane małe aniołki. Kaplica kryje też swoją mroczną tajemnicę. W krypcie jest pochowana pewna ruda piękność…

Ta akcja utkwi nam na długo w pamięci nie tylko ze względu na pracę, ale też na ludzi. Odwiedziła nas „ciocia”, starsza pani, która mieszka obok cmentarza. Podarowała nam zrobione przez siebie na szydełku serwetki i motylki. Paulus z swojego busa zapewnił catering: okazało się, że wozi tam wszystko, co człowiekowi do relaksu potrzebne. Żadna kawa nie smakowała bardziej niż ta serwowana przez niego. Kmpen świętował urodziny…

Druga akcja, 25 czerwca 2010r, to ciąg dalszy walki z zielenią, która dzielnie opiera się powrotowi cywilizacji. Pomogli pracownicy gminy. Rozpoczęło się też mozolne i bardzo męczące stawianie nagrobków. Te na tej nekropolii są naprawdę piękne. Przez to, ze cmentarz jest na uboczu, a one same są bardzo masywne uniknęły losu nagrobków ewangelickich z Kępna i nie zostały rozkradzione. Podobnie jak na większości cmentarzy ewangelicko –augsburskich w Polsce zostały „tylko” zdemolowane. Jeden mocny kop, czasami więcej przemocy i pamięć poszła w rozsypkę. Myślę, że stawianie niektórych z trzcinickich kolosów kręgosłupy socjumowiczów zapamiętają do końca ich życia. Socjumowi mężczyźni: antyczku, Voniu, kempenie, Jarodzie, Slawasie, Macieeeko, melonie i paulusie jesteście wielcy!

W roku bieżącym pierwszy raz spotkaliśmy się 26 marca . Najpierw zahaczyliśmy o Kępno gdzie pozbieraliśmy śmieci. Pogoda nas wtedy nie rozpieszczała, było strasznie zimno padał deszcz ze śniegiem. Brr. Dobrze, że rozpaliliśmy ognisko. Cudowną rzeczą jaką udało się osiągnąć podczas tej akcji było postawienie rzędu nagrobków z krzyżami. Od razu cmentarz wypiękniał. Podczas tej akcji po raz pierwszy dołączyli do nas Edith z Dawidem, HalikaKosik i Robert – złota rączka.

W czasie ostatniej akcji – 2 lipca 2011 roku skoncentrowaliśmy się na postawieniu jak największej ilości nagrobków. Z roślinnością już prawie wygraliśmy: część pokonali Melon i Paulek na wespół z randapem, resztę wykosił pracownik Urzędu Gminy. Nagrobków stanął cały las – bo aż osiem. Plecy Andrew, Radka, Melona, Antyczka, Piotrka i Paulka chyba wytrzymały. Kobietki i dziatwa, grzebały w ziemi i szukały tablic – strasznie mozolna i mało produktywna praca. Część z nich, robita przez chuliganów prawdopodobnie rozsypana jest na dużej przestrzeni.

Co dalej? Mamy tam jeszcze wiele nagrobków do sklejenia. Musimy zabezpieczyć kaplicę. Opiekę nad cmentarzem (sprzątanie i odwiedzanie) przejmie świetlica środowiskowa z Trzcinicy. Dobrze się dzieje.
wiedzma-margo Wtorek 6 Lipiec 2011 19:48

Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
©
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Panel sterowania blogiem
Kalendarz
 Kwiecień 2024
Ni Pn Wt Sr Cz Pt So
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30
Szukaj we wpisach
Ostatnie wpisy
Do zobaczenia Efka![0]
Pracowity koniec roku.[0]
Dewastacja cmentarza w Trzcinicy[5]
Po długiej przerwie...[3]
A tak to się właśnie zaczęło ... cz. 5[7]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· Osiedle Kopa - pyta...
· Gdzie są zamki, dwo...
· Zaraza w Kepnie 1710r.
· NASZA STRONA - OPIN...
· Raporcik..
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,376,012 unikalne wizyty