Dobrze jeśli można zadumać się i z lubością spojrzeć wstecz. Wrócić do zdarzeń, które na naszych twarzach wywoływały uśmiech.
W życiu socjumowiczów to już są wspomnienia nie tylko kończącego się roku. Wspominamy NAS od początków naszego istnienia i patrzymy w przyszłość nie dzieląc czasu na kolejne lata tylko pchamy się z łokciami do przodu jakby nam miało zabraknąć czasu na nasze kolejne plany
Mikehopfen to twórca naszej strony pochodzący z Perzowa. To on zapoczątkował to co do tej pory się toczy czyli nasze socjumowe życie. "Majkowi" dalsze życie jednakże potoczyło się nieco innym torem, ale zapewnia nas, że jak tylko będzie mógł zawita do nas ponownie.
A "kympnioki" ? Rozpanoszyły się na całej stronie i wszędzie ich było pełno Wszyscy robiliśmy porządki w szufladach w poszukiwaniu starych zdjęć i to nie tylko w naszych własnych ale nagabywaliśmy rodzinę, sąsiadów, rodzinę sąsiadów ... Chwilami pewnie byliśmy zbyt nachalni (wybaczcie) ale gdyby nie te nasze działania to na stronie zamiast 30.000 zdjęć pewnie byłoby jakieś 1.000. Prawda, że te liczby robią wrażenie? Pewnie niewielu z nas spodziewałoby się takich efektów na początku naszej drogi. Trzeba przyznać, że mistrzynią w "łapaniu zdobyczy" była jest i będzie zapewne nasza sirena32 No ale i inni nie spoczywali na laurach i każdy kto do nas zawitał rejestrując się jako pełnoprawny użytkownik dołożył swoją cegiełkę czy to w formie kolejnej, ciekawej fotki czy też przekazując nam swoją wiedzę na forum. Tak, tak.
Nasza strona to nie tylko zdjęcia. To wiele ciekawych dyskusji, prac i opracowań, które mają również swoje miejsce. A to jeszcze nie koniec. U nas można wzbogacić swoją kolekcję ulubionych filmików o te, które są w naszym dziale zwanym tak po prostu "Filmy" Są też ciekawe pliki do pobrania i linki do stron, które mogą nam przybliżyć historię naszego regionu jak i te przydatne na co dzień czyli kierujące do instytucji z naszego powiatu. Nie sposób nie wspomnieć o dziale z mapami. Tutaj można znaleźć unikaty. Od tego roku mamy również swój osobisty blog "SocBlog" i wystartowaliśmy z naszym osobistym biuletynem "SocBiuletynem"
Dzieje naszej działalności są dość burzliwe. Ale to chyba dobrze, bo przynajmniej jesteśmy zauważani Nic się nie dzieje, gdy się coś wprzódy nie zadzieje
Na początku z pewną dozą nieśmiałości zapoznawaliśmy się wirtualnie. Komentowaliśmy przybywające wciąż nowe-stare zdjęcia z wirtualnymi wypiekami na twarzy Najczęściej wówczas powtarzające się komentarze to "ach", "cudo", "mistrzostwo świata" i "rewelacja" . Trzeba przyznać, że nasz słownik był dość ubogi Ale niech naszym wytłumaczeniem będzie fakt, że poznawaliśmy naszą historię na nowo. I to dosłownie "naszą" bo naszego regionu, naszej małej ojczyzny, nie takiej, którą znajdziemy w podręcznikach historii.
Nadszedł czas na poznanie się w realnym świecie. Pierwsze oficjalne spotkanie – „admińskie” odbyło się tuż po Świętach Bożego Narodzenia 2008 roku czyli mniej więcej o tym czasie. Wówczas administratorami byli mikehopfen, sirena, kempen i efkama. To było dość ciekawe spotkanie bo tak właściwie nigdy nie widzieliśmy się wcześniej na oczy. Pewnie każde z nas denerwowało się przed tym spotkaniem, choć żadne głośno się do tego nie przyznało. A później, czyli w nowym 2009 roku to już nikt nie był w stanie zatrzymać nas w naszym pędzie
cdn.