Zobacz temat
 Drukuj temat
Baranów
efkama
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 20-11-2009 17:07
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Baranowo, Baranovia, Baronovia, miasto nad Niesobem czyli Janicą, na południe-wschód od Ostrzeszowa i Kępna z którym graniczy, sięga czasów przedhistorycznych .

Przed kilkoma laty, wykopano między Baranowem a Borównem, na wschodniej pochyłości wzgórza, na którego szczycie znajduje się dotąd cmentarz, różne popielnice i naczynia gliniane z szczątkami bronzowych i żelaznych naszyjników, tudzież naramienniki żelazne.
Urnę czterograniastą złożył Dr.J.Lipski z Lewkowa do zbiorów poznańskiego Tow. Przyjaciół Nauk.

O wznoszących się tu kopcach niesie podanie, że to są mogiły poległych niegdyś wojowników. Pierwsze świadectwo piśmienne o istnieniu Baranowa, znachodzimy pod rokiem 1253 w nadaniu klasztorowi ołobockiemu różnych przywilejów. Książęta Bolesław i Przemysław, wyliczając posiadłości klasztorne, między któremi i ten Baranów, zezwalają na osadzanie ich na prawie niemieckiem.

Między rokiem 1433 i 1488 są Kępińscy (Wierzbięta) dziedzicami Baranowa ;

r.1532 jest Baranów miastem , ma swego burmistrza, rajców, jarmarki i targi ;

r.1553 uzyskało miasto przywilejem Zygmunta Augusta pozwolenie na cztery jarmarki do roku , co Sejm z roku 1565 potwierdził ;

około roku 1600 należy Baranów do Jędrzeja Tomickiego, po którego śmierci przeszedł w ręce syna jego Jana wraz z Łęką, Grębaninem i Borównem ;

r.1631 podczas wielkiego pożaru spalił się kościół parafijalny, o którego założeniu pierwotnem żadnych nie posiadamy szczegółów ; w krótce potem stanął kościół pod tytułem św.Jędrzeja i Wawrzyńca ;

r.1635 występują jako współwłaściciele Baranowa Jan i Konstanty Tomiccy, tudzież Stanisław Konstanty Walewski ;

r.1642 odbyła się pierwsza znana wizyta kościoła baranowskiego przez Jędrzeja Horzyckiego kanonika wrocławskiego ;

Za miastem wśród bagnisk, stała wówczas kaplica św. Wojciecha. Od roku 1733 do 1809 odbywali w niej swe praktyki ascetyczne kapicy, okryci worem płóciennym z otworem na plecach do biczowania rozgami rzemiennemi;

r. 1643 wprowadzonem zostało do kościoła baranowskiego Bractwo różańcowe wobec dziedzica Jędrzeja Tomickiego i innych ;

Księgi kościelne sięgają roku 1662.

r.1668 wypuścili w dzierżawę połowę dóbr baranowskich Jędrzej Tomicki, skarbnik Wieluński, i syn jego Zygmunt małżonkom Leonardowi Pienickiemu i Maryjannie Siewierskiej;

r.1674 wypuścili Tomiccy (drugą) połowę rzeczonych dóbr stryjowi swojemu, Janowi Tomickiemu, podsędkowi generalnemu województwa krakowskiego;

Do r.1684 składały parafiją baranowską : Baranów, Grębanin, Kępno, Krążkowy, Łęka, Mroczyń i Osiny. Tegoż roku odpadły Osiny, Krążkowy i Kępno gdzie stanął kościół katolicki w miejsce protestanckiego domu modlitwy ;

Przed r.1694 istniały szkoła i śpital w Baranowie.
r.1700 dnia 10 lutego umarł Zygmunt Tomicki ; zwłoki jego spoczywają w grobowcu na wielkim cmentarzu baranowskim ;

r.1701 stracono Pawła Małeckiego z Miksztata;

Od r.1710 do Lutego 1711 srożyło się w mieście powietrze morowe, w skutek którego umarło 190 osób ;

r.1714 sprzedała Maryanna Tomicka kasztelanka wieluńska, zamężna 10 Walewska, 20 Oleska, 3 Walewska, 40 Pawłowska, dobra baranowskie stryjecznemu bratu swemu, Felicyanowi Tomickiemu ;

Tegoż roku zgorzało miasto po raz wtóry ; r.1720 postawił dzwonnicę patron i dziedzic Felicyan Tomicki;

Tegoż roku uzyskało miasto przywilejem Augusta II zezwolenie na sześć jarmarków do roku ;

r.1728 ścięto zabójcę Jędrzeja Kowalczyka z Łęki mroczyńskiej;

r.1732 wystawiła nowy kościół Zofia Stoińska, podstolnikowa łukowska i uposażyła następnie
z datą r.1734 znajduje się na wielkim ołtarzu napis : Pinxi Laurentius Romanowski Mag.Crac. ;

r.1748 uderzył piorun w kościół baranowski;

r.1768 dnia 70go Września, podczas konfederacyi Barskiej, zabili Moskale 8 konfederatów, z których 6 pochowano w Remiszówce a 2 w Łęce mroczyńskiej ;

r.1769 dnia 11go Marca umarł Józef Tomicki , stolnik ostrzeszowski, dziedzic Baranowa ;

Rewizya z r. 1770 znalazła kościół baranowski "drewniany, o trzech wieżach, Szkudłami pobity, od połowy przyciesi nowe podwleczone i słupy czy filary wewnątrz kościoła, tudzież ten kościół ad interim trzema tylko częściami tarcicami nowemi, brachnalami przybijanemi obity"

Roku 1777 w dniu 15go Grudnia zapisują akta miejskie
?Salvus conductus oppidants Baranoviensibus a vi et potentia haeredum a sacra Regia Majestate?
Roku 1784 dnia 22go Lutego umarła stolnikowa Joanna Tomicka, dziedziczka Baranowa. Córki jej sprzedały dobra baranowskie Ksaweremu z Ozin Wężykowi;
r.1808 przez Łukasza Kamińskiego z Wieruszowa wpędzoną trzodą sprofanowano kościółek św. Wojciecha został na rozkaz konsystorza wrocławskiego rozebrany w dniu 10go Października 1809r. Po kazaniu ostatniem przeniesiono ołtarz św. Wojciecha do kościoła farnego, w którym dotąd zostaje . Rozebranie i sprzedanie kościółka tego nastąpiło w późniejszym czasie. Łukasz Kamiński ofiarował za karę do kościoła istniejącą dotąd chorągiew miejską;

Roku 1813 dnia 2 Czerwca umarł Ksawery z Osin Wężyk , dziedzic Baranowa ;

r.1816 są dziedzicami Feliks i Nestor Wężykowie ;

r.1821 wcielono parafię baranowską wraz z dekanatem kępińskim do archidyecezyi poznańskiej ;

r.1822 spaliło się 17 domów w Baranowie;

r.1823 spaliły się wieże kościelne z facjatą, plebania i stodoła plebańska;

r.1826 wystawiono w miejsce śpalonego nowy śpital ;

r.1831 odbyła się w Baranowie kongregacja dekanalna duchowieństwa dekanatu kępińskiego;

r.1833 przystawiono do kościoła baranowskiego rozebraną w Mroczyniu kaplicę ;

r. r.1856 rada miejska, złożona dotąd z samych Polaków i katolików, obrała po raz pierwszy Niemca ? protestanta , Fryderyka Kosel ;

r.1856-7 wychodziło w Baranowie czasopismo p.t. ?Przyjaciel Ludu Katolickiego? pod redakcyą XX.Fabisza i Korytkowskiego;

W kościele znajduje się obraz Mikołaja Stawickiego, zm.r. 1640 w szesnastym roku życia, tudzież grobowce proboszczów baranowskich, Ksawerego Wężyka i zm. 1850r. Katarzyny z Lipskich Wężykowej, dziedziców Baranowa;

Parafią baranowską składają obecnie : Baranów, Grębanin, Borówno, Joanka czyli Niwy, Łęka mroczyńska, Lisiny, Maryanka, Mroczyń, Remiszówka, Trzcianka i Żórawiniec ;

Pieczęć kościelna wyobraża św. Jędrzeja i św. Wawrzyńca ;

Herb miasta przedstawia łeb barani.

Dziedzicami Baranowa byli :
r.1433 Wierzbięta Kępiński,
r.1466 Jan Kępiński,
r.1488 Dobrochna Kępińska, między r.1500 i 1600 różni Tomiccy,
r.1600 Jędrzej Tomicki,
r.1608 Jan Tomicki, kasztelan wieluński,
r.1642 Jędzrej Tomicki, skarbnik wieluński i sekretarz J.K.M.
r.1668 Zygmunt Tomicki
r. 1698 Antoni Soiński, podstoli łukowski, małżonek Katarzyny z Tomickich,
r.1700 Maryanna z Tomickich Pawłowska, stolnikowa kijowska,
r.1714 Felicyan Tomicki,
r.1737 Józef Tomicki, stolnik ostrzeszowski,
r.1769 Joanna z Niemojowskich Tomicka, stolnikowa ostrzeszowska,
r.1784 Ksawery z Osin Wężyk, stolnikowi cz dobrzyński, sędzia ostrzeszowski,
r.1813 Feliks z Osin Wężyk, deputat powiatowy, członek urzędu lustracyjnego, (1835)poseł na sejm, radzca ziemstwa.
Miasto Baranów nie nadało imienia swego żadnemu z Baranowskich, jak mylnie twierdzą niektórzy.
W końcu, zeszłego wieku było w mieście 86 dymów i 48 mieszkańców, między którymi :2 szewców, 1 młynarz i 8 innych rzemieślników.
Żydów tu nie było wówczas.
Po bliższe szczegóły, odnoszące się do Baranowa, odsyłam Czytelnika do wydanych przez X. Fabisza Kronik parafjalnej Baranowskiej i dekanalnej ?Kempińskiej"; z rękopisu zaś tegoż autora ('860), znajdującego się w zbiorach naszego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, przytoczę tu mniej znane zkąd inąd wiadomości:
Osada miejscowa nosiła dawniejszemi czasy nazwę podwójną: Laterki (Document. TomieUn. a. 1695) i Kopca. Wszelako używano nazwy pospolitej Baranowa, którą zatrzymano aż do naszych czasów obok Kopca, aż dotąd exystującego górzyska, na którym stoi dworzec dominialny.
Akta miejskie wywodzą nazwę Baranowa od jarmarków na skopy. Domysł ten nie zasługuje na wiarę, gdyż miejsce już około r. 1433 Baranowem zwane, pierwszy zaś jarmark dopiero w r. 1553 nadano.
Baranów nie ma niemieckiego miana, dla tego, że ża-dnego nie dozwala przechrzcenia.
Miasto Baranów jest otoczone różnemi pagórkami: na północ tak zwanym ?górzyskiem" piasczystem, z którego połowę użyto na zasypanie cmentarnego topieliska, druga połowa dotąd sterczy między łąkami; ? w odległości kilku staj jest kilka wzgórków bezimiennych, dawniej drzewem sosnowem porosłych, a przed kilku laty, po zniszczeniu przez gąsienice lasu sosnowego, na rolę zamienionych. W pobliżu tychże górzysk usypany jest kopiec, ozdobiony krzyżem św. przez X. Fabisza na pamiątkę, że tamże przed laty wykopywano urny z popiołami dawniejszych pogańskich Baranowa mieszkańców.
Na południe jest górzysko zwane Krzyżami od krzyża i cmentarza miejskiego.
Baranów ma doliny, złożone z gruntów i łąk; ostatnie opasają go z wszystkich stron, z którego to powodu na nazwę naturalną Łęki zasługuje.
Około Baranowa płynie rzeczka Janica*), w Kępnie Samicą przezwana, w dokumencie wizytacyjnym z r. 1635 wspomniana ?a veteri fluvio," i wpada do rzeki Prosny.
Na terytorium Baranowskiem jest staw młyński, dwie sadzawki proboszczowskie ; dawniej na trakcie do Słupi był wielki staw, obecnie osuszony i na łąkę zamieniony, a droga żwirowa z Baranowa do Kępna dawniej była straszliwem topieliskiem, chrościną zarosłem.
O tych topieliskach wspominają księgi zmarłych: po-wracający bowiem z kościoła kępińskiego burmistrz baranowski, Samuel Taborski, w nich się utopił dnia 4 Lipca 1688. Utopionego zaś w tychże topieliskach w dniu 17 Października 1703 r. Tomasza Tonowskiego znaleziono dopiero 26-go Listopada rozszarpanego od zwierząt.
Do stawu przyległe role mają nazwisko ?Stawisk."
Między gruntami órnemi znajdują się tak zwane ?Ogro-dowiska," siedziby dawniejszych mieszkańców. Są to nieme świadki niegdyś tu panującej od Sierpnia 1710 aż do Lutego 1711 zarazy morowego powietrza, jak świadczy wizyta kościelna z r, 1712: ?Montui hic in peste prope 600." W tym strasznym zamęcie pochowano zmarłych częścią na cmentarzu, częścią w ogrodach, dla tego czasem głowy trupie wykopują w miejscach, nie przeznaczonych na cmentarz.
Folwark proboszczowski, położony obok kolonii Trzcianki, nazywa się ?podborczym," z tego powodu, że graniczył z borem dominialnym i księżym, dziś dla robactwa spalonym. Dwie morgi roli, dawniej sosną zarosłe, mają nazwę, ?niwy," czyli wykarczowanej nowiny. Część łąki podborczej nazywa się łąką bernardyńską, z tej przyczyny, że dominium baranowskie 00. Bernardynom, od r. 1638 istniejącym w 0strzeszowie, aż do roku 1808 takową sprzątać i siano do klasztoru zwozić pozwalało. Od r. 1808 przeszła łąka ta na własność probostwa baranowskiego.
Role miejskie podzielone są na źrebcze, półźrebcze, pół-półźrebcze, półrolki i półpółrolcze. Łąka kameralna ma nazwę Stawiska, darowana przez miejscowe dominium na utrzymanie burmistrza, Dodaję, że dochód z propinacyji miejskiej zwano ?Zyskiem."
W starych dokumentach znalazłem różne, obecnie nie używane nazwy ról, j. p. Łąka Żermanowska, Czeszywilko-wska, Kijowska, Ogród Kuczmowski, Pasibikowski, Starowójtowski, Piekarzowski Kąt, Rola Kościana, Glinianki, Błocieniec i Błachowski Kąt.
Na roli miejskiej i proboszczowskiej, zwanej Gliniankami, jest glina, z której cegłę palą. Właściciele miejscy przez lat kilkanaście utrzymywali się z palenia i sprzedawania cegły, której jednaka probostwu wypalać nie wolno, dla tego glina na gruncie księżym dotąd nie użyta.
Raport urzędowy magistratu tutejszego z r. 1816 brzmi: ?Mieszkańcy w jednej połowie rólnicy, w drugiej wyrobnicy; najcelniejszy zarobek fabrykacji z kaszy tatarczej i mąki pszennej prowadzą." Kasza tatarczana baranowska słynęła na Ślązku i w Saksonii; w naszych czasach handel ten znacznie upadł, a ziemia baranowska dobrej taterki nie wydaje.
W r. 1857 było w Baranowie 21 kramarzy, 7 handlarzy, 6 krawców, po 4 szewców, rzeźników i kramarzy wędrujących, po 2 szynkarzy, kowali, stolarzy i powroźników, 1 kupiec, gościnny, piwowar, młynarz, ślusarz, tkacz, malarz, koncypient i pisarz prywatny.
?Ubiór narodowy polski, mówi następnie X. Fabisz,
zastąpiony został przez lokalny pomysł np. u niewiast oryginalne tołubki itp. Mody żydówek kępińskich wpłynęły na przystrojenie tutejszej płci żeńskiej, a mężczyźni przebrali się po miejsku według tegoczesnych mód."
O zwyczajach baranowskich podaje rzeczony autor następujące szczegóły:
?Przez długi czas używano pomocy miejscowej ?mądrej" mającej monopol praktyki lekarskiej, którą obecnie jest sędziwa staruszka Łuczkowa, wdowa. Zdaje się, że z tutejszych niewiast nie będzie miała sukcesorki. Niechęć ku urzędowej akuszerce jest jeszcze tak przeważna, iż spłatę dzielą pomiędzy ?mądrą" a konkurentkę urzędową...
Mieszczanie baranowscy używają imion śś. patronów polskich np. Władysława, Stanisława, Kazimirza, Wojciecha, Bronisławy i t. d.
Wiązarek od chrzestnych jako podarunek pieniężny, na znak obfitości błogosławieństwa w późniejszem życiu, jest w używaniu. Na chrzcinach uderza zwyczaj kollektowania na akuszerkę.
Przy pogrzebach: dziecka zmarłego, wynoszący je z domu rodzicielskiego dziękuje rodzicom za opiekę (słowami) ?Bóg wam zapłać" ? dorosłego trupa, niosą go na marach, a po uczcie lub poczęstowaniu pogrzebowem odmawiają uczestnicy ?Zrowaś Maryja!"
Przy ślubach: Zaręczyny bywają w Sobotę dla uczczenia N. M. Panny; zowią je tu ?zmowinami," dla tego, że przy kieliszku bywa umowa o majątek panny. Na wesele proszą dwaj młodzianie z laseczką w ręku i z białą chusteczką; na wsi z chustką czerwoną i, przypiętą na kształt stuły dyakońskiej do surduta, prawiąc formułkową inwitacyę: "Z natchnienia Ducha św. zabierają się do stanu małżeńskiego Sławetny kawaler N. także z Sławetną panną N. Wdzięczni rodzice dopraszają się łask Państwa, abyście raczyli państwo młode do stanu małżeńskiego doprowadzić, także swoją osobą wesele przyozdobić zechcieli. Lubo nie może być inaczej, jak tylko z osobami Państwa, także państwo młode gotowe tę łaskę odwdzięczyć albo konsolacyę odsłużyć." - Przy opuszczaniu domu rodzicielskiego prawi starosta weselny, w osobie najpoważniejszego mieszczanina lub ?radnego miasta", oracyę, życząc pannie oblubienicy żywota Najświętszej Maryi, a błogosławieństwa patryarchalnego, dając oblubieńcowi niektóre monita. Panna deflorowana przystępuje bez korony do ślubu lub, jak na wsi zwyczajem, i rozpuszczonemi włosami na wzór św. Maryi Magdaleny. Przy akcie ślubnym zachowują oblubieńcy zabobon, według którego oblubieniec klęka na suknię oblubienicy dla zapewnienia sobie Dominii domowego czyli jej podwładności; w przeciwnym razie przyszła żona przewodzić będzie. ? Jeśli para zamiast pierścionka korony mirtowej używa, tedy zabobonna młodzież stara się o porwanie tejże oznaki, mając przekonanie, że komu się najpierw kradzież uda, ten nieomylnie wstąpi pierwszy do stanu małżeńskiego. ? Po ślubie modli się pani młoda przed ołtarzem N. M. Panny. ? Przy oczepinach bywają jakieś dramatyczne sceny używane, których bliżej nie znam. Chodzi podobno o kolektę na czepek, sprzedanie oblubienicy, nabycie jej i powierzenie mężowi, przy czem bywają oracye. ? Na weselu kolektują na kucharkę, na młodzieńców i na muzykę, Toasty wnoszą w wierszach, nie przepominając miejscowego proboszcza. Nazajutrz towarzyszy pani młodej grono wybranych matron do kościoła na błogosławieństwo poślubne, a po śniadaniu używają maskowych przedstawień."
 
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· O człowieku, którem...
· Historia Nowej Wsi ...
· Syfony Szklane
· Powstanie Warszawskie
· Historia Miechowa.
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,372,361 unikalne wizyty