Najgorsze dla nas właśnie jest to, że są różne lokalizacje, nikt nie jest w stanie jednej dobrej podać... A według mnie, lepiej niech już ten pojazd trafi do tych obcokrajowców niż gdyby miał stać i niszczeć... Rozumiem jednak co Pan miał zamiar przekazać w swojej wypowiedzi - że żałuje Pan ze np państwo nasze się tym nie zajmie.

Macieko - T-34 - sami się smialiśmy z rok temu że chodzą tanio jak barszcz bo jest ich tyle...

Paweł jeżeli będziemy mieć dokładną pozycje wraku i będzie potrzebny Archeolog to wal do mnie dzwonie do znajomej i wszystkie pozwolenia na prowadzenie wykopalisk itd załatwione

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-06-12 20:56:32

---

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Strażak to nie zawód...To sposób na życie...

No właśnie, najpierw trzeba wiedzieć gdzie, co i czy coś wogóle jest... Ale jak coś to znajomości mogą się przydać...

Wniosek sprawdzamy wszystkie lokalizacje, prawdopodobne, te ... też. Jeszcze pare własnych, które postaramy się wymyślić ( tu się może ta moja mapka przydać, paweł i straż wiedzą o co chodzi). W końcu dorwiemy pancerniaka, śmiałbym się gdyby tu jakiś amerykański czołg leżał( cuda się zdarzają ). Życze nam wszystkim powodzenia w dalszych poszukiwaniach!

---

aha...

Maciek - dlaczego cuda? Konwoje do Murmańska nie pływały? Ruski przecież posiadali na stanie amerykański sprzęt, począwszy od Jeepów i Studebakerów na Grantach i Shermanach M4A2 kończąc. Musielibyśmy najpierw uporządkowa dokładnie nasze informacje i wtedy kombinowac.

Ja niedawno z jednym gościem gadałem to mi opowiadał że w jednym miejscu leży 30(!) wraków... Ludzie mają filmy...

Racja, mieli sprzęt z USA, ale wątpie, żeby rzucili go do walki akurat w okolicach kępna, i jak już to to właśnie willis jeep. Nie wierze w czołg USA w Kępnie, to by szybko poszło raczej, a na pewno prędzej niż t34. Wciąż mam nadzieję, że to jednak jest panthera, tygrysek albo jakiś niszczyciel w naszych okolicach pochowany

30 wraków! hhahahhahahhahahahahahahahahha! On Kępno z el Alamein pomylił chyba . Gościu chyba pod Stalingradem mieszka

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-06-13 15:07:25

---

aha...

Maciek - nie zdziw się jak się okaże że to jest jakiś messer lub jaczek... Bo o samolocie Ryczyn wspominał.
Po Armii Czerwonej nie spodziewaj się zbytniej logiki.. Dla nich ten Sherman to było takie samo żelastwo jak Kaczor... To miało jecha i strzelac i ważne że miało oznaczenia Armii Czerwonej. Fakt faktem nikt w żadnych zapiskach nie wspominał że mogły tu byc np Shermany, jednak zauważ że dla ludności i żołnierzy każdy niemiecki czołg to był tygrys lub pantera (gdyby reich ich tyle miał to oni by tą wojnę wygrali...) a każdy ruski czołg to był T-34...

w sumie bym się z samolotu nie cieszył bo to by było:
1. ... zdemolowane
2. ... zardzewiałe
3. Pewnie został by tlyko popalony pancerz, albo gdyby do wybuchu doszło byśmy w okolicy 2km od szkieletu szukali pancerza.

---

aha...

Aluminium nie rdzewieje...
No chyba, że to "płucienniak" był..
Wg relacji załoga przeżyła lądowanie.

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-06-14 02:44:23

---

Poszukiwać, odkrywać, eksplorować, zdobywać.

Otóż to trzeba by się spotkać i na kartce spisać pozycje i wyrzucić te mało prawdopodobne tak jak np. Ostatno usłyszałem że wrak Panterki jest na Kępińskim Rynku xD

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-06-14 20:53:49

---

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Strażak to nie zawód...To sposób na życie...

Paweł - skąd Ty wziąłeś tą panterę na rynku? Ja słyszałem głosy że tm niby na rynku dwa rozbite pojazdy stały, ale to tylko w 1945 roku... No ale żeby pod ziemią... ciekawe, ciekawe

Chociaż może Cie to zainteresuje Paweł - niemcy budowali z braku laku takie podziemne schrony, a na ich szczycie lekko ponad ziemię wystawały całe wieżyczki od Panter. Ale tutaj nie ma mowy o czymkolwiek takim

Załoga to mocne chłopaki były, skoro tak. A te Pantery to uuuuuuu... Apropo tych samolocików to najszybciej jednak znajdziemy czołg, chodź znając życie za 2 miesiące będziemy kopać samolo i wszyscy sie bedą ze mnie śmiać

---

aha...

Czy to będzie wrak czołgu, czy wrak samolotu - to będzie nasz kępiński wrak

Taki mały off top - właśnie kończę dioramkę przedstawiającą T-34/85 który mija tabliczkę KEMPEN. Jak skończę i przerobię zdjęcie to może i do jakiejś galerii się nada

Mam nadzieję, że tym razem jako pierwszy ujrze tę dioramkę , choć jedną Ja bym chciał w sumie to dywizję pancerną, naszą kępińską dywizję pancerną

---

aha...

Mi jeden wrak wystarczy, nie musi być cała dywizja z zapleczem itp

Co do dioramki - jest na stronce jej zdjęcie

Pozdrawiam

Nie przypominam sobie aby w Kepnie strażacy mieli OPLA BLITZA.U nas królowały "starciaki" i jeden dostojny MAGIRUS ukazujący się tylko na pochodach 1-majowych.
Wydaje mi się,że baranowska straż w latach 50-tych miała BLITZA a także konne wozy bojowe.

---

OSP Kępno posiadało Opla którego przekazali chyba Rychtalowi nie jestem pewien

---

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Strażak to nie zawód...To sposób na życie...

Chyba jednak nie posiadało Blitza. Spytałem prezesa .
Za to Magirus "bujał" ostatnio po mieście. No i jedzie na zlot zabytków w najbliższym czasie.

---

Poszukiwać, odkrywać, eksplorować, zdobywać.

Kępno posiadało Opla Blitza późnej serii produkcyjnej, posiadającą drewnianą zamiast metalowej kabinę kierowcy; później został ten pojazd przekazany do OSP w Trębaczowie. A "sikawka" niedawno mi się śniła

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-06-19 11:07:25

Z tymi sikawkami to lepiej jednak uważaj, bo przedawkujesz i jeszcze ci się będzie coś gorszego śnić. Zdjęcia już masz, jeżeli jakaś pomoc będzie potrzebna przy konstrukcji modelu, możesz na mnie liczyć

---

aha...