Zobacz temat
 Drukuj temat
Temat ten dotyczyć ma urodzonego w Kępnie Joachima Sauerbier-a, dowódcy ubotów z II wojny światowej.
Ryczyn
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 16-05-2009 17:29
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Joachim Sauerbier, urodził się w Kępnie (ówczesnym Kempen) 25 września 1919r. I tyle wiemy o jego powiązaniach z Kępnem (niestety).
W październiku 1939r zasilił on jako oficer szeregi Kriegsmarine. Dnia 01 października 1943r. został porucznikiem marynarki. Dowodził on okrętami: U-591, U-120, U-56.
U-591 był okrętem typu atlantyckiego (VIIc) działającym w ramach 11 bojowej flotylli okrętów podwodnych. Dowództwo na U-591 objął podczas patrolu bojowego w dość ciekawych okolicznościach. Do zdarzenia tego doszło w zatoce Biskajskiej. U-591 brał udział w operacji Wolfpack (Wilcze stado). W trzecim dniu patrolowania 15 maja 1943r. o godzinie 12:36 został on zaatakowany z powietrza przez samolot RAF-u. W wyniku ataku został ranny dowódca Kptlt. Hans-Jürgen Zetzsche i jeden członek załogi. Okręt nie został uszkodzony, jednak misja jego została przerwana. Dowództwo na czas powrotu do portu w Saint-Nazaire (Francja) przejął właśnie Joachim Sauerbier. U-591 został zatopiony bombami głębinowymi zrzuconymi z samolotu. Stało się to na Południowym Atlantyku u wybrzeża Brazylii 30 lipca 1943r. Cztery dni wcześniej Joachim Sauerbier został dowódcą U-120.
U-120 to okręt typu IIb przeznaczony do działań przybrzeżnych. W momencie objęcia dowództwa przez Sauerbier-a przynależał on do 21. Szkoleniowej Flotylli Okrętów podwodnych stacjonującej w Pillau (obecny Obwód Kaliningradzki). Szkolenie nowych załóg było głównym zadanie postawionym przed okrętem i ich dowódcą. Okręt ten nie brał udziału w bezpośrednich działaniach wojennych. Joachim Sauerbier dowodził U-120 od 26 lipca do 14 września 1944r. O U-120 krążyła historia, że zatonął on z powodu awarii pokładowej toalety. Okazało się to nieprawdą.
Kolejnym okrętem którym dowodził nasz bohater był U-56. Był to okręt typu IIc również przeznaczony do działań przybrzeżnych. W chwili objęcia na nim dowództwa stacjonował on w Kiel (Niemcy), przy 19. flotylii szkoleniowej. Dowodził nim od 23 lutego 1945r. do kwietnia 1945r. Okręt ten został zatopiony w ataku bombowym brytyjskiego lotnictwa 28 kwietnia 1945r. w porcie w Kiel. Co ciekawe Joachim Sauerbier nie umarł w porcie walcząc o U-56 (w ataku zginęło 6 członków załogi a 19 zostało rannych). Joachim Sauerbier zginął na U-251. Stalo sie to 19 kwietnia 1945r w Cieśninie Kattegat.

Edytowano 7razy, ostatnia edycja 2009-05-17 22:50:24




Poszukiwać, odkrywać, eksplorować, zdobywać.
 
efkama
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 16-05-2009 17:32
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Ryczyn tu są zawarte wszystkie wieści z każdego linku jaki znaleźliśmy ? dobra robota ;-) !!!
 
Madzik83
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 16-05-2009 17:35
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Ryczyn mówi że jeszcze nie wszystkie, będzie to jeszcze edytował usmiech

i bez celu podąża w miejsca przez człowieka wzgardzone....usmiech
 
efkama
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 16-05-2009 19:56
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

 
efkama
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 16-05-2009 20:00
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Ryczyn a na jakiej podstawie twierdzisz, że Joachim nie umarł na U-56 ? gdzie się tego doczytałeś ?
 
Ryczyn
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 16-05-2009 20:20
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Efka! Ten człowiek co Ci odpisał, musiał odziedziczyć po kimś nazwisko. No i to co napisał: "...nikt z tych SS manow nie mogł po wojnie wrocić zostali albo w RFN albo NRD i tam na nowo zalożyli rodziny..." -zastanawił mnie i wzbudził wątpliwości. Nie twierdzę, że przeżył. Poprostu tak "palnąłem" usmiechusmiech

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-05-16 22:11:43




Poszukiwać, odkrywać, eksplorować, zdobywać.
 
efkama
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 16-05-2009 20:35
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

tak ... tylko wcale nie jest pewne czy to jest wogóle potomek naszego Joachima ! ale może i masz rację ... dziwne jest to, że nikt poza Rajmundem nawet się nie pofatygował żeby cokolwiek odpisać
 
efkama
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 16-05-2009 22:07
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

" o ile wiem jeden z dziadkow Sauerbier Anton zaginal na Balkanach" tam też walczył nasz Gromotka !
 
zimek79
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 17-05-2009 07:12
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Joachim Sauberbier nie zginął z tego co ja wyczytałem na U-56. Doszliśmy do tego, że zginął na U-251 nie będąc jego kapitanem.
 
Bralin
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 17-05-2009 22:21
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Otrzymałem odpowiedź od autora ksiażki o u-bootach. Poleca napisać do WASt w Berlinie. Mają tam przebieg służby praktycznie każdego oficera. Mogą mieć nawet
zdjęcia Achimka! Oto link do ich strony: http://www.dd-wast.de/ Może ZIMEK schreibnie? POZDRAWIAM. Bralin

Edytowano 1raz, ostatnia edycja 2009-05-17 22:21:50

 
efkama
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 17-05-2009 23:40
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

a ja dostałam odpowiedź na mój list od kolejnej osoby o nazwisku Sauerbier jaką znalazłam w Polsce :

Witam, bardzo mi przykro ale nic mi nie wiadomo o JOACHIMIE sAUERBIERozdrawiam.Krystyna Sauerbier

niestety
 
efkama
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 17-05-2009 23:43
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

natomiast wcześniej wspomniany Rajmund napisał do mnie po raz kolejny po tym gdy mu podesłałam linki :

Super ciekawe moglbym czytac i czytac takie zeczy to lepsze niz Pan Tadeusz hihihi juz wyslalem do pl wiadomosc czekam na odpowiedz tez jestem ciekaw ale wielkiej nadziei niemam ze to rodzina a szkoda,tak mysla moze tu w DE mozna by sie czego dowiedziec no i gdzie to tez pytanie pozdrawiam

czyli ktoś po "tamtej" stronie chce przynajmniej współpracować ;-) może możemy w jakiś sposób to wykorzystać !
 
Macieeeko
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 07-06-2009 21:41
Postów:
Data rejestracji: 01.01.70

Podziwiam was wszystkich, prawdziwi pasjonaciusmiech Cieszę się, że trafiłem na tę stronę.

aha...
 
Przejdź do forum:
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Monografia Kępna z 1815

Czytaj publikację


bądź pobierz książkę
(ok. 35MB)
Do zobaczenia Efka![0]
Kalendarz

Brak wydarzeń.

Złap nas w sieci NK  FB  BL  TVN24
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Leczenie AMD
· Magnesy stolarskie?
· Części samochodowe?
· prezent dla mamy
· Czy miał ktoś proble...
· Prezent dla taty
· Kępno.Węzeł kolejowy.
· Friederike Kempner -...

Losowe tematy
· Cmentarz- Parafia R...
· Układ 1282
· Historia Nosal.
· Zespoły muzyczne z ...
· STADION MIEJSKI
Najwyżej oceniane zdjęcie
Brak głosów w tym miesiącu
44,369,323 unikalne wizyty